Tak było na Jazzobraniu. Młodzi jazzmani z Olesna zagrali z Andrzejem Jagodzińskim

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Jazzobranie 2010. Andrzej Jagodziński z oleskim Wind Bandem
Jazzobranie 2010. Andrzej Jagodziński z oleskim Wind Bandem Mirosław Dragon
To już stało się tradycją festiwalu w Oleśnie: zaproszone gwiazdy jazzu obowiązkowo grają na scenie standardy razem z najzdolniejszymi uczniami oleskiej szkoły muzycznej.

W tym roku gościem IX Jazzobrania był Andrzej Jagodziński, znakomity polski pianista jazzowy. W jego trio grają z nim dwaj inni znani polscy jazzmani: Adam Cegielski (kontrabas) i Czesław Bartkowski (perkusja).

Olesno znalazło się na trasie światowego tournee grupy Andrzej Jagodziński Trio.

- Przedwczoraj graliśmy koncert w Belfaście, a dzisiaj prosto z koncertu jedziemy na lotnisko, skąd odlatujemy na koncert do słoweńskiej Lublany - mówi Andrzej Jagodziński.

Trio Andrzeja Jagodzińskiego zagrało na jazzowo utwory Chopina.

Występ jednego z najlepszych polskch jazzmanów kosztował 6 tysięcy zł (dla porównania koncert Dody na Dniach Kluczborka kosztował 40 tys. zł., T. Love - 43 tys. zł, a Hey na Dniach Olesna - 37 tys. zł).

Jazz jednak to muzyka niszowa i koncerty nawet największych sław kosztują kilkukrotnie mniej niż popisy gwiazd popu i rocka.

Na finał koncertu Andrzej Jagodziński wykonał razem z oleskim młodzieżowym Wind Bandem „C Jam Blues" Duke'a Ellingtona.

- Poziom big bandu z Olesna jest naprawdę godny podziwu, a wiem co mówię, bo sam jestem nauczycielem w szkole jazzowej - mówi Andrzej Jagodziński.

- To jest dla nas największe wyróżnienie, że co roku możemy grać na scenie razem z największymi jazzmanami - mówi Wioletta Skowronek, 18-letnia saksofonistka, w Wind Bandzie od 5 lat. - Graliśmy już z Henrykiem Miśkiewiczem, Kubą Badachem, Piotrem Wojtasikiem czy Janem Ptaszynem Wróblewskim.

- Zagraliśmy z Jagodzińskim bez ani jednej próby, ale chyba wyszło nam dość dobrze - dodaje Rafał Giemza, 17-letni basista w Wind Bandzie od 2 lat.

Książę jazzu Duke Ellington był bohaterem koncertu Wind Bandu, oleskiego big bandu pod batutą Korneliusza Wiatra.

- Formuła koncertu poświęconego klasykom jazzu sprawdziła nam się, w zeszłym roku graliśmy utwory Milesa Davisa, w tym roku Duke'a Ellingtona - mówi Korneliusz Wiatr, twórca Wind Bandu i dyrektor muzyczny Jazzobrania.

Na Jazzobraniu wystąpił także jeden z najzdolniejszych zespołów polskiego jazzu Wierba & Schmidt Quintet.

Jazzobranie - Olesno 2010

Jazzobranie - Olesno 2010

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska