Tak dawniej bawiono się na weselach. Trwa smakowity festiwal w opolskim Rynku

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Regionalna odsłona festiwalu „Polska od Kuchni” odbywa się w niedzielę (10.07) przy opolskim ratuszu. Wydarzenie potrwa do godz. 19.
Regionalna odsłona festiwalu „Polska od Kuchni” odbywa się w niedzielę (10.07) przy opolskim ratuszu. Wydarzenie potrwa do godz. 19. Mirela Mazurkiewicz
Festiwal „Polska od Kuchni” w niedzielę (10.07) zawitał do Opola. Podczas wydarzenia nie zabraknie smakołyków, którymi Para Młoda podejmowała swoich gości. Sporo będzie też o zwyczajach z różnych części regionu. A na deser – oprócz tradycyjnego korowaja i innych słodkości – konkursy z nagrodami dla małych i dużych.

- Nasza wieś jest złożona z ludności, która przybyła tu z różnych stron, stąd też duża różnorodność kulturowa – mówi Sonia Madeja, wiceprezes Koła Gospodyń Wielkich w Biechowie (pow. nyski). – Podczas wesela obowiązkowym punktem programu była pięknie udekorowana brama, którą mieszkańcy wsi zastawiali drogę Parze Młodej, idącej do kościoła. Jeśli ślub miał się odbyć, młodzi musieli się wykupić. Zwykle wykupowali się wódką, a najmłodsi dostawali słodycze. Ta tradycja u nas wciąż jest żywa. Bywa, że w drodze do kościoła pary muszą się wykupować nawet po cztery razy.

W Biechowie obowiązkowym punktem weselnego menu była golonka w kapuście kiszonej. – Ze słodkości kucharki przygotowywały ciasteczka lawendowe, sok z lawendy no i oczywiście tort weselny – wylicza Anna Wawrzkowicz, szefowa tamtejszego koła gospodyń wiejskich.

W Ścinawie Małej z kolei dbano o to, by weselnicy, zwłaszcza ci młodzi, nie opadli z sił przed kluczowym momentem zabawy, czyli przed oczepinami.

– Dlatego krótko przed nimi na stół wjeżdżała zupka pobudzająco-sycąca, by młodzież miała siłę powalczyć o welon i muszkę, no i oczywiście bawić się do białego rana. Taka zupka przypomina gulasz, dlatego jest w nim mięso i mnóstwo warzyw - relacjonuje Halina Gąsior, przewodnicząca tamtejszego koła gospodyń wiejskich. – Wcześniej na obiad obowiązkowo był rosół z swojskiego koguta lub kaczki, oczywiście z makaronem domowej roboty, a do tego rolada, kluski i kapusta czerwona. Do rolady dodaje się pokrojoną w kostkę lub paseczki wędzoną słoninkę, boczek, cebulkę, ogórka i musztardę.

- Moda w ostatnich latach się zmienia, bo na weselnym stole coraz częściej pojawiają się pierogi, które cieszą się ogromnym powodzeniem – wtóruje jej Wanda Bergiel, również ze Ścinawy Małej. – Dominują te z ziemniakami, serem i cebulką, ale zdarzają się różne wariacje na temat pierogów, m.in. takie kapustą, z mięsem, ale też kaszanką, szpinakiem czy kaszą gryczaną.

Regionalna odsłona festiwalu „Polska od Kuchni” odbywa się w niedzielę (10.07) przy opolskim ratuszu. Wydarzenie potrwa do godz. 19.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lody kawowe z kajmakiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska