Tango dla dwojga

Michał Wandrasz
Na rozpoczynającym się wkrótce Salonie Samochodowym we Frankfurcie jednym z ciekawszych modeli będzie dwudrzwiowy seat tango.

Autem tym Centrum Techniczne Seata wskrzesiło sportowego ducha kabrioletów z lat 50. i 60. Materiały i elementy wykończeniowe łączą się, tworząc gładką, opływową linię od estetycznej kabiny po tył samochodu. Konstrukcja samochodu oparta jest na metalowym szkielecie, który jest motywem przewodnim całej konstrukcji samochodu, a wodoodporna, skórzana tapicerka zachodząca na bagażnik za tylnymi siedzeniami dodaje elegancji i lekkości temu ponętnemu kabrioletowi.

Nowy samochód koncepcyjny charakteryzują również oryginalne rozwiązania w zakresie świateł. Tango wyposażone zostało w przejrzyste reflektory, rzucające liniowy strumień światła, co pozwala dostrzec ich wewnętrzną architekturę. Zarówno przednie reflektory ksenonowe, jak i światła boczne automatycznie dostosowują się do kierunku ustawienia kół przednich.
Światła przeciwmgielne składają się z serii diod emitujących światło, umieszczonych w centralnej części grilla, podczas gdy klosze tylnych świateł, wykonane z tworzyw pozwalają na zmianę kolorów poszczególnych świateł i na różnorodność w ich stosowaniu (mogą funkcjonować zarówno jako światła tylne, stopu, jak i kierunkowskazy).

Regulowana jest również intensywność świateł, które automatycznie dostosowują swą jasność do panujących warunków. Ta mała galaktyka świateł jest doskonale dopasowana do smukłej sylwetki auta, którego jedynym "kosmetycznym" dodatkiem jest mały, aerodynamiczny spoiler, zamontowany w tylnej części samochodu.
Złożony szkielet elementów wzmacniających konstrukcję auta jest misternie utkany pod "atletyczną" maską i został przejęty z klatki bezpieczeństwa wykorzystywanej w samochodach rajdowych typu WRC.
Auto wyposażone zostało w kolumny MacPhersona w przedniej części zawieszenia, zaś tylną jego część wyposażono w system w pewnym stopniu umożliwiający zdalne sterowanie, silnik o mocy 180 KM kieruje napęd na przednie koła samochodu.

W tyle auta do każdego z siedzeń przymocowany jest pałąk antykapotażowy, łagodzący wstrząsy i zabezpieczający kierowcę oraz pasażera podczas ewentualnego wypadku. Ponadto, aby zapewnić prowadzącemu najbardziej komfortową pozycję, samochód posiada możliwość regulacji wszystkich niezbędnych do jazdy urządzeń, takich jak pedały, kierownica, a także deska rozdzielcza, których ustawienie możemy regulować według własnych preferencji.
Tango napędza silnik o pojemności 1,8 litra, który rozpędza samochód do 235 kilometrów na godzinę. Na osiągnięcie "setki" wystarcza siedem sekund.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska