Tatry. Dwie nocne wyprawy po nieprzygotowanych turystów. "O krok od tragedii"

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Nocna akcja ratunkowa w Tatrach, zdjęcie archiwalne.
Nocna akcja ratunkowa w Tatrach, zdjęcie archiwalne. fot. A. Mikler, TOPR, Facebook.com (www.facebook.com/1909.topr)
Dwie nocne akcje ratunkowe w rejonie Zawratu i Czerwonych Wierchów w Tatrach. Toprowcy wyruszali po turystów, którzy byli nieprzygotowani do wędrówek po górach. Ratownicy ostrzegają: w górach panują niebezpieczne warunki - jest bardzo ślisko.

Na Zawracie utknęło dwoje turystów, którzy bez sprzętu zimowego chcieli przejść do do Doliny Pięciu Stawów. Mieli co prawda kurtki zimowe, ale dziewczyna (z Japonii) była ubrana w dżinsy. Wzięli ze sobą latarkę, ale baterie szybko się rozładowały.

Dziewczyna z Japonii oraz chłopak spod Krakowa utknęli w takim miejscu, z którego nie mogli wykonać żadnego kroku. - Jakakolwiek próba ruszenia się mogła się dla nich skończyć tragicznie - mówi Andrzej Mikler, ratownik TOPR.

W końcu, ok. godziny 17 poprosili ratowników TOPR o pomoc. Ci dotarli do uwięzionych ok. godz. 20. Do tego czasu para czekała w oblodzone ścianie w całkowitych ciemnościach. - Musieliśmy ich ogrzać i napoić. Dostali raki, musieliśmy ich sprowadzać na linach - podkreśla Mikler.

Akcja zakończyła się o północy. Ratownicy podkreślają, że cały Zawratowy Żleb jest oblodzony.

Z kolei na Czerwonych Wierchach utknęli turyści, których zaskoczyło zapadnięcie zmroku. Była to rodzina z sześcioletnim dzieckiem. Była mgła, ciemno i oblodzony szlak.

Wysoko w Tatarach panują zimowe warunki. Po ociepleniu jakie spowodował wiatr halny, nastąpiło znaczne ochłodzenie. Szlaki są oblodzone.

Ratownicy apelują do turystów, by dostosowywali plany wycieczek do umiejętności i panujących warunków. Podkreślają też, by zabrać ze sobą odpowiednie wyposażenie, a w szczególności latarkę z zapasowymi bateriami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tatry. Dwie nocne wyprawy po nieprzygotowanych turystów. "O krok od tragedii" - Gazeta Krakowska

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska