To nie czas na duży aquapark w Dobrzeniu Wielkim

- Zdaję sobie sprawę, że mieszkańcy mogą być zniecierpliwieni, bo o basenie mówimy, a go nie budujemy - mówi przewodniczący rady gminy, Klemens Weber.

Na ostatniej sesji rady przewodniczący przedstawił dane dotyczące funkcjonowania dwóch basenów: w Oławie i w Strzelinie. Działają one na terenie zamieszkanym przez populacje 30-45 tys. ludzi. Tymczasem koncepcja do­brzeń­skiego aquaparku zakładała, że będzie on funkcjonować na terenie zamieszkanym przez nawet 200 tysięcy potencjalnych klientów (Opole i powiat opolski, Namysłów i okolice) .

- To założenie jest nieaktualne. W Opolu powstała Wodna Nuta, w Namysłowie też wybudowano basen. Wielu mieszkańców Dobrzenia, szczególnie z małymi dziećmi, jeździ też do Brzegu. Grono potencjalnych klientów należy więc szacować w oparciu o populację 40-50 tysięcy mieszkańców - mówi przewodniczący.

Baseny w Strzelinie i Oławie przynoszą rocznie straty.

- To kwota nawet miliona złotych - mówi przewodniczący Weber. Gminę Dobrzeń Wielki stać na taki wydatek - to przyznaje także przewodniczący. - Ale nie stać na budowę tak kosztownego aquaparku. Baseny, o których ja mówię, były dwa razy tańsze. Pamiętajmy, że gmina na wszystkie inwestycje wydaje maksymalnie 15 milionów rocznie.

- Mamy też przed sobą do wykonania jeszcze dwie inne, bardzo ważne inwestycje. Pierwsza to budowa oczyszczalni ścieków, druga - remont i rozbudowa Gminnego Ośrodka Kultury - dodaje wójt gminy Dobrzeń Wielki, Henryk Wróbel.

Budowa oczyszczalni jest już przesądzona, gmina otrzymała właśnie pozwolenie na budowę. Inwestycja ma pochłonąć 20 milionów złotych netto i jest finansowana z budżetu gminnego oraz ze środków unijnych. Rozbudowa GOK wraz z jego nowoczesnym wyposażeniem to koszt 11 mln zł netto.

Gminę będzie więc stać na budowę basenu (tańszego) nie wcześniej, niż gdy do jej kasy zaczną wpływać podatki po zakończeniu inwestycji rozbudowy elektrowni. A to stanie się w 2019 roku.