Tomasz Gabor to radny powiatu opolskiego, a także sołtys-celebryta z Brzezia, którego bardzo często można zobaczyć w telewizji, m.in. w programach kulinarnych.
Niedawno radny próbował zdobyć nominację RdO na kandydata na prezydenta Opola, a do teraz wydawało się, że będzie mocnym liderem listy stowarzyszenia do sejmiku. Tymczasem woli on start z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego i to mimo że już wiadomo, że nie będzie na niej jedynką.
- Wiem o tym, ale uważam, że większe szanse mam u ludowców, którzy mają ciekawą listę, jest na niej m.in. Jerzy Szczakiel, opolski mistrz świata na żużlu - zdradza Tomasz Gabor. - Nadal pozostaję członkiem RdO, które w mieście Opolu robi wiele dobrego i mam nadzieję, że będziemy współpracować. W każdym razie bardzo bym chciał.
Nieoficjalnie słyszymy jednak, że powodów rozstania Tomasza Gabora i Marcina Ociepy, lidera RdO, było więcej.
Po pierwsze radnemu powiatu nie w smak to, że Ociepa szuka wciąż poparcia swojej kandydatury na prezydenta Opola w Prawie i Sprawiedliwości.
Po drugie lista RdO do sejmiku nadal nie jest gotowa i Gabor nie widział, na czym stoi. Mimo to stowarzyszenie wciąż wierzy nie tylko w mandaty sejmiku województwa, ale w co najmniej pięciu radnych w radzie miasta.
W piątek RdO przyłączyło się do ogólnopolskiego Porozumienia Ruchów Miejskich. Porozumienie skupia lokalne stowarzyszenia, które chcą przejąć władzę w dużych miastach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?