Rowerowy tor przeszkód zbudowano kosztem 100 tysięcy złotych obok kąpieliska Bolko. Od 2008 roku z obiektu położonego w pobliżu ulicy Podmiejskiej korzystają młodzi ludzie, którzy lubią rowerowe skoki i ewolucje.
Kiedy niedawno odwiedziliśmy to miejsce, zastaliśmy zużyte urządzenia i ślady, jakby ktoś próbował poprawiać skocznie.
- Kiedyś było tu więcej elementów do ćwiczeń i przyjeżdżało więcej osób - opowiada Sebastian Kowalski, którego zastaliśmy na torze. - Szkoda, że to miejsce tak wygląda, ale ja i moi koledzy nadal tu przyjeżdżamy.
Niestety urząd miasta nigdy nie przekazał toru Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji. Dlatego MOSiR - choć zarządza wieloma sportowymi obiektami w Opolu - akurat torem się nie zajmuje.
Gdy w 2012 roku pisaliśmy po raz pierwszy o zdewastowanym torze, to pieniądze na remont wyłożył ratusz. Potem o tor mieli dbać pasjonaci.
- Nie mamy pieniędzy, czasu i osób na remonty przy jednocześnie coraz większej liczbie korzystających z toru - przyznaje Maciej Góra, reprezentujący Rowerowy Klub Sportowy Opole. - Zbudowaliśmy tor na Podmiejskiej ogromnym nakładem pracy i staramy się go utrzymać, aby służył osobom, które zaczynają zabawę w rowerowe ewolucje, jak i tym którzy chcą rozwijać swoje umiejętności.
Wiceprezydent Janusz Kowalski zapowiada, że sprawa toru zostanie wyjaśniona. Niestety nie jest to jedyny obiekt w mieście, którego MOSiR nie ma do tej pory formalnie przekazanego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?