Trzeba się ruszać

Fot. Iwona Marzec
- Zapisałam się na siłownię, bo przyszłam zbyt późno i zostało już tylko to - żali się Agnieszka Krzak, studentka I roku ekonomii UO, zapisując się u prowadzącego zajęcia mgr. Mariusza Pająka.
- Zapisałam się na siłownię, bo przyszłam zbyt późno i zostało już tylko to - żali się Agnieszka Krzak, studentka I roku ekonomii UO, zapisując się u prowadzącego zajęcia mgr. Mariusza Pająka. Fot. Iwona Marzec
W studium wychowania fizycznego UO kończą się zapisy na zajęcia sportowe. Młodzież może wybierać spośród blisko dwudziestu rodzajów zajęć.

Jest w czym wybierać

Jest w czym wybierać

Na uniwersytecie: koszykówka, siatkówka, badminton, piłka nożna, łyżwiarstwo, aerobik, fitness, kulturystyka, gimnastyka korekcyjna, joga, taniec towarzyski, taniec współczesny, tenis stołowy, sporty walki, pływanie, turystyka rowerowa, turystyka górska, turystyka nizinna, wspinaczka skałkowa
Na politechnice: siatkówka, koszykówka, piłka ręczna, piłka nożna, narciarstwo zjazdowe, karate, wspinaczka sportowa, kulturystyka, lekkoatletyka

Najwięcej chętnych jest na aerobik, jogę, taniec towarzyski, wspinaczkę sportową i turystykę rowerową.
- Wybór jest tak szeroki, że każdy student znajdzie coś dla siebie - zapewnia dr Barbara Piskadło, zastępca kierownika Studium Wychowania Fizycznego i Sportu UO.
- Zapisałam się z koleżanką na aerobik, bo razem zawsze raźniej - mówi Ania Mordel, studentka I roku administracji UO.
- A my zapisałyśmy się na siatkówkę - dodają Monika i Natalia, studentki I roku pedagogiki opiekuńczej i pracy socjalnej UO. - Ale nie podoba nam się tu organizacja, bo jest dużo chętnych i w trakcie zapisów robi się zamieszanie.
Studenci I roku studiów pięcioletnich na UO, a także wszyscy studenci studiów trzyletnich zaliczają dwa semestry wychowania fizycznego (mają na to czas od 2. do 4. semestru). Natomiast ich koledzy z II i III roku studiów magisterskich muszą zaliczyć aż trzy semestry zajęć (przed końcem 6. semestru).
Jedynie żacy mający problemy zdrowotne, po przedstawieniu zwolnienia lekarskiego, są zwalniani z zajęć sportowych.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja na Politechnice Opolskiej. Tam prowadzone są zajęcia ogólnosportowe dla wszystkich studentów, a dla pasjonatów przewidziano sekcje sportowe.
Studenci PO nie muszą również stać w kolejkach. Dla każdego kierunku został odgórnie zaplanowany czas przeznaczony na zajęcia sportowe i liczba godzin, które należy zaliczyć.
- Bardzo nam się podobają zajęcia, zwłaszcza aerobik i fitness - przyznają Joanna Buczman i Justyna Przeździk, studentki II roku chemii UO. - Szkoda, że to już ostatni semestr naszych zajęć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska