Policjanci przyjechali radiowozem na interwencję wezwani przez jednego z mieszkańców.
Na miejscu okazało się, że awanturujący się młodzi ludzie zdążyli opuścić budynek.
Po sprawdzeniu budynku i rozmowie z jednym mieszkańców, patrol wrócił do radiowozu. Wtedy okazało się, że pojazd został zdemolowany. By dotrzeć do sprawców policja użyła psa tropiącego.
Zatrzymano trzech młodych ludzi, u których znaleziono zerwane z radiowozu lampy.
Przyznali się do zniszczenia policyjnego samochodu i w rozmowie z prokuratorem dobrowolnie poddali się karze.
- Na tym nie poprzestaniemy - informuje Maciej Milewski, rzecznik prasowy KWP. - Będziemy wnioskować, by sprawcy pokryli koszty naprawy uszkodzeń radiowozu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?