Turniej piłkarski w Krośnicy

- W naszym turnieju wystartowali młodzi piłkarze z dwóch kategorii wiekowych – mówi Andrzej Langosz, organizator imprezy. - Sześć drużyn w kategorii Bambini (w polskiej nomenklaturze Skrzaty), czyli zawodnicy z roczników 2010-2012 oraz kolejne sześć zespołów w kategorii Junior F (wg polskich zasad Żaki), tj. roczniki 2008-2009.

W młodszej grupie wystąpiły dwie drużyny z Krośnicy i dwie z Leśnicy oraz po jednej z Chrząstowic i z Jemielnicy. Grano na dwóch boiskach po 12 minut bez przerwy systemem każdy z każdym (łącznie 15 meczów). Nie wyłanialiśmy zwycięzców ani nie przyznawano miejsc. Wszyscy zawodnicy dostali medale, a drużyny puchary.

W grupie starszej dwie drużyny wystawiła mniejszość niemiecka z Czech – FC Hlučin (jedna z nich została zwycięzcą turnieju), po jednej niemieckie szkółki piłkarskie z Krośnicy, Leśnicy, Strzelec Opolskich i Jemielnicy.

- Baliśmy się, że deszcz popsuje całą zabawę i na boisku LZS Krośnica będzie stała woda – dodaje Andrzej Langosz. Tymczasem pogoda dopisała, turniej odbył się w bardzo dobrych warunkach i myślę, że wszystkie dzieci dobrze się bawiły. Zależało mi, żeby tak turniej się odbył i by także nasze dzieciaki, które już długo trenują, miały szansę wystąpić w zawodach i powiesić sobie nad łóżkiem medal za udział.

Pan Andrzej, który na co dzień trenuje grupę Bambini podkreśla, że przedszkolaki szybko nauczyły się zasad gry w piłkę. Już wiedzą, gdzie na boisku jest miejsce obrońców, gdzie napastników i co poszczególni zawodnicy mają robić.

- Cieszymy się, bo na Niemiecką Szkółkę Piłkarską jest w Jemielnicy zapotrzebowanie – mówi. - Nabór trwa właściwie cały czas. Zaczynałem z grupą dziewięciorga dzieci, teraz jest ich już dwadzieścia jeden. Bardzo Angażują się zarówno zawodnicy, jak i ich rodzice. Przydałaby się jeszcze podobna aktywność sponsorów.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (11 maja 2017)