Turniej Tańca Towarzyskiego w Opolu

fot. Paweł Stauffer
Robert Kochanek i Polina Rabczikowa w ognistych rytmach latynoamerykańskich.
Robert Kochanek i Polina Rabczikowa w ognistych rytmach latynoamerykańskich. fot. Paweł Stauffer
W weekend Opole było nie tylko stolicą polskiej piosenki, ale i tańca. Na Grand Prix w Tańcu Towarzyskim zjechało ponad 300 par.

Niemal wszyscy przed startem szczotkują podeszwy butów (żeby miały lepszą przyczepność do parkietu), ćwiczą kroki (niektórzy mają słuchawki w uszach i odtwarzacze MP3 przymocowane do pasków, aby słuchać własnej muzyki).

Dziewczyny jeszcze poprawiają fryzury (na jeden kok trzeba wypryskać duże opakowanie lakieru, żeby włosy nie rozsypały się w tańcu), doklejają tipsy na paznokcie i kamienie na sukienki. Opole w miniony weekend było nie tylko stolicą polskiej piosenki, ale i tańca.

To pierwszy "festiwalowy" turniej na Opolszczyźnie:
- Chcemy, by zawsze odbywał się przy okazji festiwalu polskiej piosenki - mówi Grażyna Koryzma, kierownik turnieju. Do Opola przyjechało ponad trzysta par, wśród nich Robert Kochanek (znany z "Tańca z Gwiazdami") z partnerką, Poliną Rabczikową.

Kochanek to idol. Także dla najmłodszych tancerzy. Agnes Żywiołek z Opola ma 9 lat, taniec towarzyski trenuje od lat trzech.
- Jest dwóch świetnych tancerzy w Polsce - Maserak i Kochanek - oświadcza. - Ale Kochanek zdecydowanie lepiej się porusza.
11-letni Kamil Barcikowski tańczy pięć miesięcy. I ma marzenie: - Chciałbym tańczyć jak Kochanek!

Rozmowa

Rozmowa

Robert Kochanek, tancerz, uczestnik kilku edycji "Tańca z Gwiazdami"

- Bohater popularnego show tanecznego przyjechał do prowincjalnego Opola na turniej taneczny?
- Jestem zaprzyjaźniony z prowadzącym szkołę Falawy, Markiem Parasiewiczem, więc z przyjemnością przyjąłem propozycję wystartowania w tych zawodach. To był ostatni mój występ na parkiecie przed wakacjami.

- Jak się tańczyło?
- Hala Okrąglak jest za duszna. Moja poprzednia partnerka, która miała kłopoty z sercem, już by tu nie zatańczyła. Za duże ryzyko.

- Widzi pan, jak wszyscy tancerze, szczególnie ci najmłodsi, na pana patrzą?
- To zasługa "Tańca z Gwiazdami". Ogromnie mnie to cieszy, bo program zrobił dla popularyzacji tańca więcej niż wszyscy nestorzy tego sportu w ciągu pół wieku!

- A jak zmienił pana życie?
- Nie mam kompletnie życia prywatnego. No i - niestety - wiele dziewczyn czy kobiet traktuje mnie jak gwiazdora, który tylko podrywa i porzuca, podrywa i porzuca. A tak nie jest!

Idol walczył o zwycięstwo w sobotnim Grand Prix (tańce latynoamerykańskie). Sędziowie dali mu 3. miejsce. - I tak jest doskonały - kwituje Michał Urbaniak z Krakowa. - Odkąd TVN pokazuje "Taniec", ten sport stał się bardziej szanowany, szczególnie przez chłopaków. Do tej pory to chłopcom wypadało tylko kopać piłkę. A taniec był "niemęski".

Urbaniak ma 18 lat, tańczy od 12, ma klasę B w standardzie i łacinie. Do szkoły tanecznej zapisała go mama. - Początkowo trochę się buntowałem, ale teraz jestem jej wdzięczny - mówi.

Bez rodziców młodzi tancerze niewiele by zdziałali. Przyznaje to także partnerka Michała, Agnieszka Lutkiewicz. Uszycie jej sukni do łaciny (poszło na nią może metr materiału i ponad sto blaszanych ozdób) kosztowało 2,5 tysiąca złotych. Standardowe suknie są jeszcze droższe. Para butów tanecznych, w których także się trenuje, starcza na rok.

- Bez wsparcia finansowego mamy i taty nie miałabym czego szukać na parkiecie - mówi Agnieszka.

Jej słowa potwierdza 15-letnia Ola Koryzma z Opola (tańczy od pierwszej klasy szkoły podstawowej). - To rodzice między innymi zorganizowali opolskie Grand Prix. Załatwiali nocleg tancerzom, szukali sponsorów...

- Fakt, za sprawą dzieci spełniamy trochę swoje marzenia - mówi jej mama, Agnieszka Koryzma. - Ale w tym sporcie, jak w każdym, liczy się pasja i talent tańczących, a nie tylko ambicje krewnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska