Uczniowie stali się aktorami

Dwie z nich - po raz pierwszy w historii tego konkursu - przyjechały z województwa Śląskiego - z Tarnowskich Gór i z Zabrza. Mottem przewodnim konfrontacji były niemieckie programy telewizyjne dla dzieci.

- Poza sceną oferujemy uczestnikom wystawę poświęconą owym programom telewizyjnym oraz towarzyszące jej eksperymenty, zabawy, rozgrywki logiczne itd. - mówi Sabina Prokop, wicedyrektor szkoły w Raszowej.

Barbara Loch z zarządu Pro Liberis Silesiae podkreśla ogromną pracę nauczycieli, którzy sami pisali oryginalne teksty przedstawień i obudowywali je scenografią, muzyką, ruchem scenicznym, kostiumami itd.

- Ten wysiłek naprawdę widać, kiedy się te spektakle ogląda jako publiczność - dodaje.

Grupa teatralna z klas II-IV szkoły w Gosławicach wystawiła sztukę „Szalony sen”. - Motyw snu, który przeżywają główni bohaterowie i w nim oglądają telewizję, pozwolił połączyć w jedną całość różne programy. Włączyliśmy do przedstawienia m.in. koncert, program popularnonaukowy z eksperymentami czy wiadomości - mówi Sylwia Biesiada, nauczycielka niemieckiego i wychowawczyni klasy pierwszej. - Dzieci chcą się uczyć niemieckiego i robią duże postępy. Mają dodatkową motywację z domu. To wszystko ujawniło się na scenie.

Konfrontacjom przyglądała się z widowni Sabine Haake, konsul Niemiec w Opolu. - Jestem pozytywnie zaskoczona tym, jak dobrze uczniowie mówią po niemiecku - przyznała pani konsul. - Bardzo mi się podobał ich entuzjazm prezentowany na scenie, ich kreatywność i radość, z jaką występują. Czytanie książek pozostaje oczywiście bazą w nauce języka i rozwoju wyobraźni, ale scena jest czymś szczególnym. Młodzi ludzie stają tam osobiście i bardzo osobiście to przeżywają, ucząc się występowania przed publicznością, mówienia publicznie i to na pamięć. Wszystko to się tym uczniom w dorosłym życiu przyda.

Decyzją jury zwyciężyła SP z Nakła, II miejsce zajęła szkoła z Gosławic, a III szkoła podstawowa z Opola-Maliny.