Ukwiecone Opole czeka już na prezydenta Polski [wideo]

Arti
Kiedy wczoraj jeden z robotników kosił trawnik pod pomnikiem, dwaj inni trzymali specjalną płachtę, aby ścięta trawa nie obsypała nowych kwiatów. Takiej dbałości o szczegóły Opole jeszcze nie oglądało...
Kiedy wczoraj jeden z robotników kosił trawnik pod pomnikiem, dwaj inni trzymali specjalną płachtę, aby ścięta trawa nie obsypała nowych kwiatów. Takiej dbałości o szczegóły Opole jeszcze nie oglądało... Arti
Nowe kwiaty, nowe maszty, a także nowa kostka brukowa pojawiły się pod pomnikiem na placu Wolności w Opolu. W ten sposób miasto przygotowało się na wizytę prezydenta Polski.

Pani Agnieszka z zaciekawieniem obserwowała wczoraj, jak pod pomnikiem Bojowników o Polskość Śląska Opolskiego ustawiano rzędy donic z kwiatami.

- To musi być jakaś bardzo ważna osoba, skoro przywieźli aż tyle kwiatów, nigdy tu tylu nie widziałam - mówiła pani Agnieszka, a potem podpytywała robotników, czy... kwiaty będzie można po uroczystości zabrać do domu.

- No co też pani mówi, przecież to dla prezydenta Polski tak to miejsce szykujemy! Nie wie pani? - dziwili się.

Zaskoczonych opolan było więcej, bo na placu Wolności mogli wczoraj zobaczyć, jak jedna ekipa strzygła i układała trawę, druga brukowała fragment chodnika przed pomnikiem. Jeden z pracowników ratusza czyścił nawet klosze lamp ulicznych, które ścierki nie widziały od miesięcy.

- Wcześniej jacyś ludzie postawili nowe maszty pod pomnikiem - opowiada pan Henryk, mieszkaniec ul. Krakowskiej, który też przyglądał się pracom. - To przypomina "malowanie trawy na zielono" z czasów najgorszej komuny. Poza tym mam taką uwagę dla naszych włodarzy, że wszystko to można było zrobić wcześniej. Przecież prezydent przyjeżdża do Opola we wtorek, a my w poniedziałek brukujemy chodnik przed pomnikiem. To nie jest normalne.

Sadzeniu kwiatów przyglądała się Grażyna Rącka, miejski ogrodnik. Zapewniała, że zmiana kwiatów była planowana.

- Jak co roku zmieniamy rośliny na jesienne - przekonywała.

Tyle że zazwyczaj dzieje się to później, a nie w połowie września. Mimo to Alina Pawlicka-Mamczura, rzecznik urzędu miasta, twierdzi, że tak duże nasilenie prac w okolicach placu Wolności, gdzie dziś ma pojawić się prezydent Bronisław Komorowski, nie jest bezpośrednio związane z jego wizytą.

- Wymianę masztu planowaliśmy już dawna, a zmiana kwiatów też jest planowa - twierdzi Alina Pawlicka-Mamczura. - Może niektóre prace zostały przyśpieszone, ale czy to jest jakiś problem? Chcemy godnie przywitać w mieście głowę państwa.

Bronisław Komorowski przyjeżdża dziś do Opola tylko na kilka godzin. Spotka się z kombatantami i oficjelami w Filharmonii Opolskiej, a potem podejdzie pod pomnik na pl. Wolności. Tam około 13 będą mogli zobaczyć go opolanie. Potem prezydent pojedzie do Kamienia Śląskiego, gdzie m.in. wręczy odznaczenia abp. Alfonsowi Nossolowi oraz profesor Dorocie Simonides.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska