Do sejmu trafił zgłoszony przez organizacje biznesowe projekt z mian w Kodeksie Pracy w odniesieniu do przepisów regulujących wymiar i zasady udzielania tzw. urlopu na żądanie.
Zobacz: Za niewykorzystany urlop należą się pieniądze
Obecnie każdy pracownik ma prawo do czterech takich dni w roku, a o chęci skorzystania z przywileju może powiadomić szefa nawet na pięć minut przed zakończeniem dniówki, na którą nie przyszedł. Właściciele firm liczą, że już niedługo to się zmieni.
- W wielkich zakładach obecna formuła „urlopu na żądanie” jest czasem wykorzystywana przez związki zawodowe jako szantaż wobec pracodawcy. Jeśli nie zrobi tego i tego, to cała załoga weźmie urlop na żądanie - opowiada Jeremi Mordasewicz, ekspert gospodarczy Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych. - Cóż z tego, że taki szantaż jest nielegalny, a pracodawca wygrałby proces z pracodawcami, skoro w praktyce udowadnianie każdemu z osobna, że był w zmowie z innymi i działał na szkodę firmy jest w zakładach mających liczna załogę w praktyce niewykonalne.
Mordasewicz przyznaje, że dotychczas nigdzie taki szantaż nie został wprowadzony w czyn, ale zwraca uwagę, że obecna formuła urlopu na żądanie jest jeszcze groźniejsza dla małych firm.
Zobacz: Prawo do dodatkowego urlopu na naukę
- Jeśli jedyny specjalista, np. kierowca autobusu wożącego pracowników na budowę nagle zażąda urlopu, dla pracodawcy oznacza to paraliż i straty. Tak zawsze może się stać w przypadku choroby czy innych zdarzeń losowych, ale potęgowanie tego zjawiska przez cztery dodatkowe dni nagłego wolnego nie ma uzasadnienia - uważa ekspert.
A organizacje zrzeszające pracodawców proponują zmianę przepisów i skrócenie wymiaru urlopu na żądanie z czterech do dwóch dni w roku. Natomiast chęć wzięcia wolnego na żądanie pracownik musiałby zgłosić przełożonemu najpóźniej na godzinę przed rozpoczęciem pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?