Violetta Porowska krytykuje marszałka Andzeja Bułę za likwidację oddziału psychiatrycznego

Oficjalnym powodem likwidacji oddziału jest brak wystarczającej kadry medycznej. Samorząd, któremu podlega szpital przy ul. Wodociągowej w Opolu, przekonuje, że zrobił wszystko, aby do tego nie dopuścić, ale lekarze nie chcą się zgłaszać.

- Taki argument nie jest żadnym wytłumaczeniem ani poważnym traktowaniem mieszkańców. Lekarzy brakuje bowiem niemal we wszystkich specjalizacjach, więc czy to oznacza, że wkrótce będziemy likwidować także pediatrię, internę lub chirurgię? – pyta poseł Porowska.

Jednocześnie skrytykowała marszałka Andrzeja Bułę, że nie podjął w odpowiednim czasie działań naprawczych, które pozwoliłyby na dalsze funkcjonowanie oddziału.

- Dlaczego nie próbował pozyskać kadry medycznej już kilka lat temu, skoro problem zbyt małej liczby psychiatrów na Opolszczyźnie znany jest już od dawna? Mógł ich zachęcić wyższymi zarobkami lub zabezpieczeniem bytowym w postaci mieszkania. Tych propozycji, co do zbudowania atrakcyjnej oferty dla lekarzy psychiatrów, jest bardzo wiele, ale trzeba było z nich skorzystać wcześniej – podkreśla Porowska.

Stwierdziła również, że działania samorządu województwa opolskiego uważa za zbyt pochopne, nieprzemyślane oraz podejmowane wbrew interesom pacjentów. Jej zdaniem likwidacja czterdziestu łóżek spowoduje znaczące ograniczenie w dostępności do świadczeń psychiatrycznych i może skutkować brakiem niezbędnej opieki.

- Odpowiedzialność za zdrowie pacjentów wymaga podejmowania przemyślanych decyzji, dlatego należy podjąć długofalowe działania naprawcze polegające na zwiększeniu dostępności do opieki psychiatrycznej, a nie likwidacji łóżek. Jest jeszcze czas, aby zmienić tę szkodliwą decyzję – dodaje szefowa PiS na Opolszczyźnie.