- Przyjęliśmy na razie cztery osoby - mówi ks. Marian Niemiec, proboszcz opolskiej parafii ewangelickiej i prezes Stowarzyszenia Hospicjum Opolskie. - Nasi chorzy korzystają z osobnych pokoi, mogą więc bez przeszkód przyjmować odwiedziny bliskich. Kiedy rozmawiają i śmieją się, czujemy mocno, że hospicjum to też życie.
Ks. Niemiec stanowczo prostuje plotki, jakie pojawiły się “na mieście", iż za miesiąc pobytu w placówce trzeba zapłacić 3 tys. zł. - Dzięki kontraktowi z NFZ pobyt w “Betanii" jest całkowicie bezpłatny - zapewnia.
W hospicjum nadal czekają na chętnych wolne miejsca. Kontrakt z funduszem obejmuje dziesięć osób, ale miejsc w jednoosobowych pokojach jest o kilka więcej.
- Hospicjum przeznaczone jest przede wszystkim dla osób z chorobą nowotworową, u których zakończono już leczenie przyczynowe - mówi dr Joanna Matlachowska-Patla, lekarz w hospicjum. - Nasi pacjenci dojeżdżają czasem na konsultacje onkologiczne, ale nie nastawiamy się przede wszystkim na leczenie, lecz na uśmierzanie bólu i zapewnienie choremu jak najlepszego stanu. Aby zostać przyjętym, trzeba mieć skierowanie od lekarza rodzinnego lub onkologa. Rodziny osób zainteresowanych pobytem w hospicjum prosimy o telefon, by można umówić się na spotkanie i zweryfikować dokumentację medyczną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
