W hucie Małapanew rozmowy o zwolnieniach grupowych na razie bez efektu

fot. Mariusz Jarzombek
fot. Mariusz Jarzombek
Na dzisiejszym spotkaniu zarządu ze związkami zawodowymi strony nie doszły do porozumienia w sprawie zwolnień dla 150 pracowników.

Nie wypowiadanie pracy jednym żywicielom rodzin oraz 15-miesięczne odprawy dla wszystkich zwalnianych. Między innymi takie warunki postawili związkowcy Huty Małapanew zarządowi spółki. Bez efektu.

- Gdybyśmy mieli pieniądze na takie odprawy nie musielibyśmy zwalniać ludzi - komentuje Witold Jajszczok, dyrektor ds. PR Grupy kapitałowej Gwarant, która jest właścicielem huty.

Przypomnijmy: na początku września zarząd huty ogłosił, że jeszcze w tym roku zwolni 150 pracowników. Blisko tysiąc hutników od kilku miesięcy pracuje tu w niepełnym wymiarze godzin z obniżonymi premiami. Powód: kryzys, który spowodował 40 proc. spadek zamówień.

- Nie możemy zgodzić się na takie odprawy, skoro wszyscy zarabiają ostatnio o jedną trzecią tego, co przed cięciami - mówi Grażyna Walus, szefowa branżowego związku zawodowego pracowników Huty.

Związkowcy dodają, że jutro (w piątek) czekają na dalsze propozycje zarządu.
- Swoje stanowisko przedstawimy najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu razem z listą przeznaczonych do zwolnienia - zapowiada Jajszczok. Pierwsze wypowiedzenia mają być wręczone jeszcze we wrześniu.

- Będziemy bronić szczególnie najsłabszych - dopóki rozmowy nie zostały zerwane liczymy, że uda się nam dojść do jakiegoś porozumienia - tłumaczy Grażyna Walus.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska