Jak mówi Mateusz Kania, szef "orkiestry" w Namysłowie, każdy sposób jest dobry by zebrać jak najwięcej pieniędzy. Dlatego od rana 159 wolontariuszy wspieranych przez policjantów, strażaków oraz wspominane zwierzęta kwestuje na rzecz dzieci z chorobami onkologicznymi.
- Jak zwykle można liczyć na ofiarność mieszkańców naszego miasta. W terenie mamy kilkadziesiąt dwu-trzyosobowych patroli z puszkami - mówi Mateusz Kania. Można nas spotkać dosłownie wszędzie. Zwłaszcza przed sklepami, kościołami oraz w centrum. Zatem jeśli ktoś nie ofiarował jeszcze datku na WOŚP to może zawwsze nas łatwo znaleźć.
Sztab WOŚP w Namysłowie tradycyjnie miejści się w Namysłowskim Ośrodku Kultury. Tam też dla wszystkich głodnych ofiarodawców oraz samych wolontariuszy czeka talerz grochówki i gorąca herbata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?