W Nasiedlu jest taniej

Takie są liczby

Takie są liczby

Wedlug wyliczen Urzedu Gminy w Kietrzu w 2004 roku koszt utrzymania jednego dziecka w przedszkolu w Nasiedlu wynosil 2302 zlote, natomiast w Chróścielowie 4690 zlotych.

Cieszymy sie, ze sąd stanąl po naszej stronie i uznal, ze gmina postepuje zgodnie z prawem - mówi Józef Matela, burmistrz Kietrza.
Decyzje o likwidacji przedszkola w Chróścielowie podjeli kietrzanscy radni w 2004 roku. Dzieci z likwidowanej placówki mialy byc dowozone do oddalonego o dwa kilometry Nasiedla.

Wtedy na likwidacje placówki nie zgodzil sie opolski kurator oświaty i minister edukacji narodowej. Ten pierwszy uwazal m.in., ze przedszkole powinno zostac, poniewaz mieści sie w budynku Rolniczej Spóldzielni Produkcyjnej, która udostepniala lokal bezplatnie, natomiast ministerstwo uznalo, ze ze wzgledu na wiek przedszkolaków powinny sie one uczyc jak najblizej domów.

Gmina zaskarzyla obie decyzje do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Ten po ponad roku rozpatrywania sprawy wydal decyzje pozytywną dla samorządu.
- Mieliśmy prawo zlikwidowac przedszkole - wyjaśnia Józef Matela. - Przez decyzje kuratora i ministra straciliśmy okolo miliona zlotych, bo o rok dluzej musieliśmy utrzymywac przedszkole w Chróścielowie.
Teraz ponad dziesiecioro dzieci dowozonych jest gimbusem do Zespolu Szkolno-Przedszkolnego w Nasiedlu. Mają tam lepsze warunki lokalowe i te do edukacji. Jest tam zaplecze sportowe, sala komputerowa, świetlica szkolna, biblioteka i kuchnia.
W zlikwidowanym przedszkolu pracowaly dwie przedszkolanki. Jedna z nich zostala przeniesiona razem z dziecmi do Nasiedla, druga znalazla prace w gimnazjum w Kietrzu.