W Niepublicznym Żłobku „Raz Dwa Trzy” w Opolu odbył się festyn z licytacją na rzecz ciężko chorego Dawidka Drapacza

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Indiański festyn w opolskim żłobku „Raz Dwa Trzy” na rzecz chorego Dawidka. Na zdjęciu chłopczyk z rodzicami oraz Teresa Momot, dyrektor żłobka „Raz, Dwa Trzy”.
Indiański festyn w opolskim żłobku „Raz Dwa Trzy” na rzecz chorego Dawidka. Na zdjęciu chłopczyk z rodzicami oraz Teresa Momot, dyrektor żłobka „Raz, Dwa Trzy”. Krzysztof Ogiolda
Życie chłopca może uratować tylko operacja w amerykańskim Stanford. Jej koszt to 5 mln zł.

Dawidek razem z rodzicami był gościem indiańskiego festynu w opolskim żłobku.

- Mam nadzieję, że zbierzemy potrzebną sumę i polecimy do Stanford do dra Hanleya, który podjął się Dawidka wyleczyć - mówi pani Elżbieta, mama chorego chłopca. – On właśnie znalazł sposób na leczenie takich wad serca, jaką ma Dawidek. Synek już czasem pokazuje lecący gdzieś wysoko samolot. Mówię mu wtedy, że polecimy i my, a jak wrócimy do Polski, będzie zdrowy i będzie mógł chodzić do przedszkola i bawić się z dziećmi jak inni.

- Dawidek urodził się z wadą serca – dodaje mama. – I ze zwężonymi tętniczkami płucnymi. Dodatkowo we wrześniu ubiegłego roku okazało się, że nasz synek ma także problem z drobnymi naczyńkami w płucach. I ten problem jest teraz największy. Krew nie ma możliwości dopłynąć do płuc i się natlenić. Skutek jest taki, że Dawidek bardzo szybko się męczy. Wystarczy, że się rozpłacze, nie musi biegać i już po nim widać, jak sinieje. Dla jego zdrowia im szybciej uda się zebrać pieniądze, tym lepiej. Im będzie starszy, tym trudniej będzie przeprowadzić operację. Walczymy o jego płuca i serce. Każdy grosz, każde dwa złote, które nas przybliża do zebrania 5 milionów, ma wielkie znaczenie.

Pomysł, by zabawę na festynie w żłobku połączyć ze zbiórką i licytacją dla Dawidka, podsunęły Agata Kindler, mama Igi i Julia Baron, mama Kubusia. – Miałam postanowienie noworoczne: zrobić coś dobrego – mówi pani Julia. – W internecie dowiedziałam się, że na leczenie Dawidka potrzebna jest ogromna kwota i pomyślałam: muszę pomóc. Jak zobaczyłam śliczne serduszka z masy plastycznej, które robią dzieci w naszym żłobku, to pomyślałam, że warto by je z myślą o Dawidku na festynie rozprowadzać.

Indiański festyn odbywał się w plenerze, ale licytację z powodu deszczu trzeba było przenieść do największej sali w żłobku. Wszystkie ceny wywoławcze zostały wielokrotnie „przebite”.

Wielkiego białego misia za 80 zł wylicytował Paweł Zembaty. – Jestem ojcem Adrianka, który tu chodzi do żłobka. Ja się pierwszy ucieszyłem i utuliłem misia, ale myślę, że Adrianek bardziej się ucieszy. Cel jest szczytny. Jak mogę pomóc to czemu nie. Myślę, że taki dar kiedyś się zwróci.

Bożena Fronia wylicytowała za 250 zł darowaną przez kibiców Odry piłkę z podpisami zawodników.

- Nie jestem kibicką Odry, ale piłkę wylicytowałam dla syna, Łukasza. Mam nadzieję, że on ma talent do futbolu. Ale pomoc dla Dawidka jest w tym wszystkim najważniejsza.

Patrycja Szulc, dyrektorka zaprzyjaźnionego Niepublicznego Żłobka „Niedźwiadek” w Opolu wylicytowała za 150 zł lody i za 550 tort.

– Lodami poczęstuję nasze dzieci, a degustacja tortu zakończyła dzisiejszy festyn, więc poczęstowaliśmy wszystkich uczestników. Podziwiam rodziców Dawidka za ogromną walkę. Zbieramy też pieniądze na jego leczenie w naszym żłobku. Oba żłobki – „Raz, Dwa, Trzy” i nasz się przyjaźnią, więc w takiej szczytnej akcji też pomagamy.

Z myślą o Dawidku kwestowano także podczas festynu w Przedszkolu Publicznym nr 5 w Opolu. Każdy, kto wspomógł leczenie chorego chłopca, otrzymał na pamiątkę gustowny tęczowy słoiczek.

- Mamy nadzieję, że nasz festyn zachęci inne osoby i środowiska do pomocy Dawidkowi. O kilku takich inicjatywach i miejscach już wiem – mówi Teresa Momot, dyrektor żłobka „Raz, Dwa Trzy”. - Bardzo dziękuję wszystkim rodzicom i gościom festynu, którzy się włączyli w zbiórkę i w licytację. Szacujemy, że przyniosły one około 5 tysięcy zł. Cieszę się, że Dawidek i jego rodzice byli tu z nami.

Więcej o pomocy dla Dawidka Drapacza na Facebooku na fanpejdżu cuddladawidka oraz na www.siepomaga.pl/Dawidek

OPOLSKIE INFO - 8.06.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska