Dziś przed Sądem Okręgowym w Opolu ruszył jego proces. Do tragedii doszło 11 grudnia 2010 roku w Paczkowie.
Jak wynika z aktu oskarżenia Krystyna i Sławomir W. często pili alkohol w towarzystwie różnych osób. Feralnego dnia odwiedził ich znajomy - Leszek W.
- W pewnym momencie między małżonkami doszło do kłótni. Jej świadkiem był gość - wyjaśnia Ewa Kosowska Korniak z Sądu Okręgowego w Opolu. - Sławomir W. stał się agresywny wobec żony, krzyczał na nią, wyzywał w wulgarny sposób.
W tej sytuacji Leszek W. wyszedł z ich mieszkania. Zaraz potem - według śledczych - kłótnia przybrała na sile.
Jak wynika z aktu oskarżenia, w pewnym momencie Sławomir W., który smarował sobie nożem chleb, chwycił za bluzę przechodzącą obok żonę i zadał jej cios w klatkę piersiową.
Jak ustalono w śledztwie Krystyna W. upadła na kanapę, była zakrwawiona, ale przytomna. Sławomir W. zdjął żonie stanik i przyłożył go do rany. Potem naciągnął na nią koszulkę, przykrył żonę kołdrą i położył się obok.
- Kiedy przebudził się około godziny czwartej nad ranem, stwierdził, że żona nie żyje. Dopiero wtedy poszedł po pomoc na pogotowie - dodaje Ewa Kosowska-Korniak.
Sławomir W. usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem bezpośrednim. Przed prokuratorem częściowo przyznał się do winy. Twierdził, że zranił żonę, ale był to nieszczęśliwy wypadek.
Oskarżony był już w przeszłości karany m.in. za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu, kradzieże, oraz usiłowanie zabójstwa. W 1993 roku trzykrotnie uderzył siekierą w głowę mieszkańca Paczkowa. Został za to skazany na 1,5 roku więzienia. Teraz grozi mu kara od 8 lat do dożywocia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?