W zgodzie z naturą

Domy z bali drewnianych były na ubiegłotygodniowych Targach Budownictwa "Budma" w Poznaniu oblegane przez tłumy zwiedzających.
- Drewno - przekonuje Bogusław Michalski, dyrektor handlowy firmy "Wirex" w Kielczygłowach, która od pięciu lat specjalizuje się w produkcji domów z bali - jest najbardziej naturalnym budulcem. We wnętrzach tworzy się mikroklimat przyjazny człowiekowi. Każdy dom jest niepowtarzalny.
Fachowcy z "Wireksu" specjalnie dla targowych potrzeb postawili dom w cztery dni - około sto metrów kwadratowych parteru i czterdzieści metrów użytkowego poddasza, na które prowadziły solidne sosnowe schody. Odeskowany dach przykryty został gontem.

Wnętrze różni się od innych domów drewnianych i tych zbudowanych w szkielecie drewnianym. Tu od początku do końca wszystko jest z bali sosnowych lub świerkowych. Ścian zewnętrznych nie przysłaniają żadne karton-gipsy. Ściany działowe, to także drewniane bale. Można podziwiać fakturę drewna. Bale łączy się w sposób tradycyjny na tzw. obłap z ostatkami. Na belki stropowe producent kładzie deskę podłogową o grubości 19 mm, licem do dołu. Na niej z kolei układane są legary (pomiędzy nimi prowadzone są instalacje) pod deskę podłogową. Całość uzupełnia wełna mineralna. Na ogół inwestorzy decydują się na podłogi drewniane. Natomiast w miejscach, gdzie przewidziano płytki, przestrzeń zamykana jest płytą OSB.
Dyrektor Michalski mówi, że to od inwestora zależy wykończenie wnętrza, ale rzadko się zdarza, by któryś z nich zmienił naturalny wystrój i pokrył drewniane bale jakimś innym materiałem.

We wnętrzu można podziwiać fakturę drewna sosnowego lub świerkowego.
(fot. Fot. archiwum)

BUDMA W LICZBACH
Na tegorocznych Międzynarodowych Targach Budownictwa Budma 2003 swoją ekspozycję przedstawiło na powierzchni blisko 40 tys. metrów kwadratowych 1.100 wystawców z 28 państw. Opolszczyznę reprezentowało 12 firm produkujących między innymi okna, elewacje, rolety, schody, maszyny budowlane, systemy dociepleń.
Najliczniejszą grupę wśród krajowych i międzynarodowych wystawców stanowili producenci stolarki okiennej oraz płytek ceramicznych.

A gdzie docieplenie ścian? Rafał Pagacz z "Wireksu" przekonuje, że bale zewnętrzne o przekroju 250 mm i włożona pomiędzy nie specjalna włóknina, zupełnie wystarczają, by dom był ciepły i nie wymagał dodatkowej ochrony termicznej. Do ogrzewania domów z bali może być wykorzystany każdy system grzewczy. Lepiej natomiast, by instalacje wykonane były z miedzi lub z tworzyw sztucznych i prowadzone w warstwie izolacyjnej posadzki, zaś w przypadku piętra instalacja grzewcza układana jest pomiędzy oblicówką a deską podłogową.
Inwestor musi podjąć wiele wiążących decyzji już na etapie projektowania domu. Na przykład miejsce kontaktów elektrycznych na ścianach powinno być znane już w trakcie produkcji budynku.

Domy z bali (na Opolszczyźnie są rzadkością) najczęściej wykorzystywane są w celach rekreacyjnych. Ale coraz więcej osób decyduje się na budowę obiektów całorocznych. Średni koszt metra kwadratowego parteru (przy średnicy belki wynoszącej 250 mm) wynosi od 800 do 850 złotych, cena poddasza to wydatek ok. 420 złotych za metr kwadratowy. Domy oddawane są w stanie surowym zamkniętym. Inwestor musi więc doliczyć koszt wykończenia i budowy fundamentów.
Ponieważ od podpisania umowy do realizacji upływają trzy miesiące, trzeba się liczyć z koniecznością zebrania w krótkim czasie sporej gotówki (lub ratowanie się kredytem).