Walka o utrzymanie w IV lidze wkracza w decydującą fazę

fot. Marcin Sabat
Napastnika OKS-u Olesno Łukasza Warzechę (z lewej) i jego kolegów z drużyny czeka walka o zachowanie miana IV-ligowca.
Napastnika OKS-u Olesno Łukasza Warzechę (z lewej) i jego kolegów z drużyny czeka walka o zachowanie miana IV-ligowca. fot. Marcin Sabat
Powoli decydują się losy spadku. Bardzo ważny mecz odbędzie się w sobotę w Grodkowie.

Tamtejszy GKS po dwóch zwycięstwach znacznie poprawił swoją sytuację w tabeli, a teraz może zrobić duży krok w walce o utrzymanie. Podejmuje bowiem OKS Olesno, który póki co zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce i ma tylko trzy punkty więcej od GKS-u.

Jeżeli goście wygrają do minimum ograniczą szanse nie tylko GKS-u, ale także Polonii Nysa, która musi w sobotę wygrać w derbach powiatu ze Spartą Paczków.

Z IV ligi na pewno spadną cztery zespoły, a jeżeli degradacja spotka bardzo poważnie zagrożony II-ligowy GKS Jastrzębie, wówczas do okręgówki "zleci“ jeszcze jeden zespół. Na razie to Olesno (26 pkt), ale ma ono w ten weekend teoretycznie najłatwiejsze zadanie spośród czterech zespołów, które mogą zająć piąte miejsce od końca.

- Zdajemy sobie sprawę, że nasza sytuacja jest trudna, ale ostatnie zwycięstwo w Lewinie Brzeskim podbudowało zespół i myślę, że wreszcie się przełamiemy - mówi Andrzej Świerc, trener z Olesna. - Do końca sezonu będzie trwała twarda walka o utrzymanie i musimy się starać jeszcze mocniej od rywali.

Akcja

Akcja

Można pomóc choremu chłopczykowi
Dochód ze sprzedaży biletów na sobotni mecz GKS Starościn - Oderka Opole przeznaczony zostanie na leczenie chorego na białaczkę 5-letniego Szymona Pieruckiego. Organizatorzy zapraszają do licznego przybycia na stadion. Cena biletu - 5 zł.

Po punkty powinna też sięgnąć w Obrowcu Olimpia (29 pkt), ale już GKS Starościn (28 pkt) i Silesius Kotórz Mały (30 pkt) czeka bardzo trudne zadanie. Pierwszy gra z liderem i nowym III-ligowcem z Opola, a drugi z wciąż walczącą o awans Swornicą Czarnowąsy.

A ta toczy korespondencyjny pojedynek z Piotrówką, do której traci siedem punktów. Choć do rozegrania obie drużyny mają po sześć spotkań, to odrobienie dystansu będzie dużym wyczynem. Piotrówka bowiem przegrała tylko raz, a ma jeszcze przed sobą spotkania z dużo słabszymi Olesnem, Olimpią i Obrowcem.

- Zamierzamy odeprzeć atak, bo naszym celem jest awans - mówi Marek Koniarek, trener Piotrówki. - Nie patrzymy jednak na tabelę i z każdym zagramy na maksa o całą pulę.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska