Wiceminister Patryk Jaki składa doniesienie w sprawie gróźb. Stara się o pozwolenie na broń

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Patryk Jaki ćwiczy na strzelnicy.
Patryk Jaki ćwiczy na strzelnicy. Facebook Patryka Jakiego
Polityk składa doniesienie w sprawie gróźb. Wskazuje na fakt, że jako wiceminister sprawiedliwości między innymi działa na rzecz zaostrzenia kar, a to nie podoba się światkowi przestępczemu.

Pochodzący z Opolszczyzny wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki złożył zawiadomienie w sprawie gróźb kierowanych pod jego adresem, w tym tych dotyczących pozbawienia życia.

- Otrzymuję ich całkiem sporo, na moim profilu facebookowym oraz na forach internetowych - mówi Patryk Jaki, który jest również posłem Zjednoczonej Prawicy. - Zdarzały się już ataki na ludzi związanych z polityką, niech tylko wspomnę przypadek z Łodzi, gdzie zabito działacza Prawa i Sprawiedliwości. To pokazuje, że nie można bagatelizować takich pogróżek.

Polityk wskazuje również na fakt, że jest osobą związaną z wymiarem sprawiedliwości. Jako wiceminister tego resortu między innymi postuluje i działa na rzecz zaostrzenia kar.

- A nie wszystkim to się podoba, zwłaszcza środowisku przestępczemu - mówi wiceminister.

Patryk Jaki nie ukrywa, że złożył też wniosek o pozwolenie na broń palną. Uczęszcza na kurs strzelecki, niedługo będzie zdawał egzamin.

- W wielu państwach osobista broń u polityków to raczej standard niż coś dziwnego - mówi Patryk Jaki.

Czy politycy czują się bezpieczni - czytaj w środowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska