Wielka wycinka lasów w Kędzierzynie-Koźlu. Leśnicy nie przekonali mieszkańców

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Leśnicy tłumaczyli, że zorganizowali spotkanie informacyjne, aby rozwiać wszystkie wątpliwości mieszkańców względem planowanej wycinki. Tłumaczą to koniecznością "wymiany pokoleniowej drzewostanu w okolicach osiedla Piastów".
Leśnicy tłumaczyli, że zorganizowali spotkanie informacyjne, aby rozwiać wszystkie wątpliwości mieszkańców względem planowanej wycinki. Tłumaczą to koniecznością "wymiany pokoleniowej drzewostanu w okolicach osiedla Piastów". UM Kozle
Przedstawiciele Lasów Państwowych spotkali się z mieszkańcami Kędzierzyna-Koźla, by porozmawiać o planowanych cięciach, które bardzo mocno zmienią krajobraz miasta. Argumenty leśników nie trafiły jednak do ludzi.

Spotkanie leśników z mieszkańcami zorganizowano w czwartek rano. Już samą porę zebrania skrytykowali mieszkańcy.

- Przecież sporo ludzi jest w tym momencie w pracy. Oni chyba chcieli, żeby tam było jak najmniej osób - mówi jeden z mieszkańców osiedla Piastów.

Leśnicy tłumaczyli, że zorganizowali spotkanie informacyjne, aby rozwiać wszystkie wątpliwości mieszkańców względem planowanej wycinki. Tłumaczą to koniecznością "wymiany pokoleniowej drzewostanu w okolicach osiedla Piastów".

Według leśników podjęcie w tej chwili odpowiednich kroków jest niezbędne dla dobra lasu i starzejącego się drzewostanu. Dobra informacja jest taka, że nadleśnictwo ograniczy zakres swoich prac, pozostawiając strefę buforową – ok. 50-60 m pomiędzy osiedlem, a terenem objętym wycinką – na której zostaną dokonane jedynie pojedyncze cięcia sanitarne chorych i uschniętych drzew.

Na spotkanie przyszło zaledwie kilkanaście osób. Część w internecie nawołuje do protestów.

W ciągu najbliższych 10 lat wyciętych ma zostać blisko 50 hektarów lasu sąsiadującego z osiedlem Piastów i NDM. Od blisko 80 lat chroni on kędzierzynian przed zanieczyszczeniami z pobliskich zakładów w Azotach i Blachowni, a także stanowi tereny spacerowe. Chętnie zaglądają tam również rowerzyści.

Jak tłumaczy nadleśniczy Paweł Hajduk planowane prace w drzewostanie będą prowadzone, głównie ze względu na kondycję sosen – najliczniejszego gatunku drzew w naszych lasach, które zamierają szybciej niż inne z powodu obniżenia się poziomu wód gruntowych. Wycięte drzewa zostaną zastąpione nowymi. Młode pokolenie iglaków wraz ze wzrostem przystosuje się do obecnych warunków. Sosny nadal będą stanowiły większość planowanych nasadzeń, aczkolwiek wprowadzone zostaną również inne gatunki.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska