Spotkanie w Głubczycach, gdzie zawitała Ligota Turawska rozstrzygnięte było po zaledwie 20 minutach. Wówczas Złoczowski podwyższył prowadzenie miejscowych na 4-0 i choć za chwilę honorową bramkę zdobył Gawlik, to goście byli w rozsypce i Polonia zaaplikowała im jeszcze pięć goli, a mogła i osiem. Po raz drugi z rzędu jedną bramkę zdobyli lider z Dobrzenia Wielkiego, a na listę strzelców wpisał się grający trener Sieńczewski. Jego trafienie zapewniło kolejne trzy punkty TOR-owi, który utrzymuje sześć punktów przewagi nad zespołami, które próbują zająć jedno z dwóch miejsc premiowanych awansem. To obronił w 20. kolejce także Start Namysłów, który miał teoretycznie najgroźniejszego rywala. Na wyjeździe zmierzył się bowiem z nieobliczalną Olimpią Lewin Brzeski. Losy meczu na stronę Startu przechylił w ciągu trzech minut Samborski. W 19. minucie celną “główką" wykończył dośrodkowanie Raszewskiego, a w 22. minucie w identyczny sposób podanie Bonara.
Znów ratować musiał się Rolnik Wierzbica Górna. Tydzień temu w Strzelcach Opolskich trzy punkty zapewnił sobie w 96. minucie, ale tym razem tak długo nie czekał. W Brzegu przegrywał od 33. minuty, ale między 63., a 66. zadał dwa decydujące ciosy. Decydujący stoper Kuźniecow. Drugi raz z rzędu skromnie, bo 1-0 wygrała Swornica, ogrywając Pogoń Prudnik. Akcja meczu była jednak przedniej jakości. Piłkę na środku boiska przejął Jeleniewski, odegrał do A. Steczka, a ten do Semika. Napastnik Swornicy zwiódł dwóch obrońców i wyłożył piłkę Grabowieckiemu, który miał przed sobą pusta bramkę.
O niedosycie głośno mówili kibice i piłkarze w Kotorzu Małym i Łubnianach. Silesius choć grał w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Jaskólskiego (55. min) objął prowadzenie i utrzymywał je do 85. min. Wówczas jednak padł gol dla Sparty Paczków, a miejscowi głośno reklamowali pozycję spaloną strzelca Ł. Krótkiewicza. W ostatniej minucie Michałowicz odegrał do Robaka, który celnie uderzył z 10 metrów i goście wygrali 2-1. Z kolei w Łubnianach do 79. minuty miejscowi prowadzili ze Startem Dobrodzień 2-0 i nic nie zapowiadało, że coś się wydarzy, gdyż ekipa z Dobrodzienia nie stwarzała dobrych okazji. Wówczas błąd popełniła jednak obrona z Łubnian i wykorzystał go Polak. W 89. minucie goście całą drużyną poszli w pole karne przeciwnika, a gola na wagę punktu zdobył głową Szczygieł.
Siedem kolejek czekali kibice z Grodkowa na pierwsze punkty GKS-u. Ich zespół przełamał się w meczu z Polonią Nysa, a trener gości przyznał, że wstydził się za swój zespół, który zaprezentował się fatalnie. To wykorzystał GKS, który niemal całą drugą połowę grał bez ukaranego dwoma kartkami Doskocza, a i tak zdobył dwa gole.
Wyniki 20. kolejki
Polonia Głubczyce - Ligota Turawska 9-1 (5-1)
1-0 Czarnecki - 5., 2-0 Frydryk - 10., 3-0 Czarnecki - 14. (karny), 4-0 Złoczowski - 20., 4-1 gawlik - 31. (karny), 5-1 Frydryk - 35., 6-1 Frydryk - 50., 7-1 Kozłowski - 57., 8-1 Złoczowski - 61., 9-1 Wiciak - 85.
GKS Grodków - Polonia Nysa 2-0 (0-0)
1-0 Kuśmiruk - 66., 2-0 Szylar 90.
TOR Dobrzeń Wielki - Piast Strzelce Opolskie 1-0 (0-0)
1-0 Sieńczewski - 73
Stal Brzeg - Rolnik Wierzbica Górna 1-2 (1-0)
1-0 Woźniak - 33., 1-1 Dachowski - 63., 1-2 Kuźniecow - 66.
Pogoń Prudnik - Swornica Czarnowąsy 0-1 (0-1)
0-1 Grabowiecki - 35.
Silesius Kotórz Mały - Sparta Paczków 1-2 (0-0)
1-0 Kotula - 64. (karny), 1-1 Ł. Krótkiewicz - 85., 1-2 Robak - 90.
Olimpia Lewin Brzeski - Start Namysłów 0-2 (0-2)
0-1 Samborski - 19., 0-2 Samborski - 22.
Śląsk Łubniany - Start Dobrodzień 2-2 (1-0)
1-0 Świrski - 42., 2-0 Bojar - 66., 2-1 Polak - 79., 2-2 Szczygieł - 89.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
