Wjechał w pielgrzymkę, stanie przed sądem

Archiwum
Do wypadku doszło w sierpniu 2011 roku.
Do wypadku doszło w sierpniu 2011 roku. Archiwum
Strzelecka prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Janowi S., który w sierpniu 2011 roku wjechał skodą fabia w grupę pieszych idących w pielgrzymce.

Mężczyzna odpowie za nieumyślne spowodowanie wypadku, w którym rannych zostało 11 osób.

Kierowca przyznał się do winy. Chce dobrowolnie poddać się karze roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Zaproponował także, że wypłaci poszkodowanym nawiązki w kwotach od 400 do 850 zł.

Prokuratura przystała na tę propozycję.
- Uznaliśmy, że był to po prostu nieszczęśliwy wypadek - mówi Henryk Wilusz, prokurator rejonowy ze Strzelec Opolskich. - Na korzyść oskarżonego przemawia ponadto fakt, że jechał bardzo wolno, a większość obrażeń jakie powstały u poszkodowanych, pochodziła w wyniku upadku na asfalt, a nie potrącenia.

Na zaproponowaną karę mogą nie zgodzić się jednak poszkodowani, którzy mogą wnioskować o jej podwyższenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska