Zarządca drogi już zabezpieczył dziurę pomarańczowymi pachołkami. Ma ona pół metra szerokości i kilkadziesiąt centymetrów głębokości.
Dziura powstała prawdopodobnie na skutek wody, która wypłukała podbudowę chodnika. Mogła ona powstać także na skutek zapadnięcia się nieczynnego kanału, który znajdował się pod ziemią.
Jeszcze dzisiaj drogowcy mają rozebrać fragment chodnika i zasypać otwór.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?