Wodzionka hitem festiwalu folklorystycznego w skansenie w Bierkowicach

Redakcja
Po zupę ustawiła się długa kolejka.
Po zupę ustawiła się długa kolejka. Paweł Stauffer
Ponad tonę tradycyjnej śląskiej zupy ugotował Wojciech Michalski podczas V Festiwalu Folklorystycznego.
Opole: V Festiwal Folklorystyczny w skansenie w Bierkowicach.

Opole: V Festiwal Folklorystyczny

Mimo że z nieba padał kapuśniaczek, po wodzionkę ustawiła się długa kolejka.

- Co to jest - dopytywał się, przyglądając ogromnemu garowi, ustawionemu nad paleniskiem Marek Adamin spod Opola. - Pochodzę z Mazur i o takiej potrawie nie słyszałem.

- 50 kilogramów boczku i tyle samo słoniny kroiłem w nocy - zdradzał recepturę Wojciech Michalski. - Do tego warzywa, trochę maggi, 8 kilogramów świeżo przygotowanego czosnku i kromka czerstwego chleba, żeby każdy zamoczył na koniec.

Kucharz nabrał ogromną chochlą zupy do garnka. Danuta Walecka z Opola z uznaniem stwierdziła, że zupa jest odpowiednio doprawiona i zaczęło się wielkie jedzenie.

W kolejce rozgorzały spory o recepturę potrawy.

Członkinie zespołu Dobrzenianki uznały, że w zupie za dużo jest tłuszczu. - U mnie się dodawało łyżkę smalcu albo masła do wody i do tego suchy chleb - mówiła Elżbieta Scheitza. - To była postna zupa.

- Rosołek z ziemniakami i tłuszcz - twierdziła inna członkini zespołu, który tego dnia miał tournee.

Najpierw występował w skansenie, potem na scenie na opolskim rynku, a na koniec na festynie w swojej gminie.

- Dajemy ok. 20 występów rocznie, ćwiczymy raz w tygodniu albo częściej, jak jest potrzeba, mamy w repertuarze tradycyjne pieśni w kilku językach, m.in. po czesku - mówiła Marta Wosch.

Pochodzący z Radzionkowa koło Bytomia Wojciech Michalski przyznał, że jego wersja wodzionki jest "na bogato".

- Bardzo smaczna - oceniał Marek Adamin już po spałaszowaniu miski, w której pływały kawałki słoniny i boczku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska