Wójt Lubszy wypisał gminę ze stowarzyszenia

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Bogusław Gąsiorowski, wójt Lubszy.
Bogusław Gąsiorowski, wójt Lubszy. Archiwum
Radni są zdumieni i zaskoczeni, bo już raz odrzucili ten pomysł.

We wrześniu ubiegłego roku Bogusław Gąsiorowski, wójt Lubszy, zaproponował radnym wystąpienie gminy z jednej lokalnej grupy działania - Stobrawskiego Zielonego Szlaku - i zapisanie się do sąsiedniej - Brzeskiej Wsi Historycznej.

LGD to stowarzyszenia, które dzielą unijne dotacje z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Szef gminy przekonywał, że Lubsza skorzysta na tej zmianie, ale te argumenty do rady nie trafiły. Tym bardziej że gmina w ogóle nie próbowała zdobyć pieniędzy z LGD. Cała piętnastka radnych zagłosowała więc przeciw opuszczeniu Stobrawskiego Zielonego Szlaku i o sprawie zapomniano.

Do poniedziałku, kiedy to do Stobrawskiego Zielonego Szlaku wpłynęło oświadczenie wójta... o rezygnacji gminy z członkostwa.

- To jakieś nieporozumienie, przecież gminy przystępują i ewentualnie rezygnują z członkostwa na podstawie uchwał swoich rad, a nie decyzji wójta - mówi Jacek Płaczek, prezes LGD. - Mówi o tym ustawa o samorządzie gminnym i przepisy dotyczące LGD. Dla nas to oświadczenie wójta nie jest wiążące.

Równie zaskoczona jest przewodnicząca Rady Gminy w Lubszy Janina Wcisło. - Przecież pan wójt był świadom tego, że decyzja należy do rady, skoro we wrześniu sam nam przedstawił projekt wystąpienia z LGD - przypomina przewodnicząca. - Mamy uchwałę z 2008 roku zezwalającą na przystąpienie do Stobrawskiego Zielonego Szlaku i moim zda- niem tylko na podstawie uchwały moglibyśmy wystąpić z tego stowarzyszenia.

Radni nie wiedzą na razie, co zrobią. - 13 lutego mamy posiedzenie komisji i będziemy o tym rozmawiać - zapowiada Janina Wcisło.

Powodów zaskakującej decyzji wójta nie udało nam się poznać. Wurzędzie był nieuchwytny, od dwóch dni nie odbiera od nas telefonu komórkowego, nie odpowiedział też na e-maila z pytaniami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska