Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty posiadania i sprzedaży znacznej ilości narkotyków, jeden z nich dodatkowo zarzut paserstwa.
Do pierwszego zatrzymania doszło w poniedziałek tydzień temu. Wtedy to w ręce kryminalnych wpadł 28-letni mieszkaniec powiatu opolskiego, który posiadał przy sobie niewielką ilość marihuany oraz 20-latek podejrzewany o przekazanie narkotyku.
W związku z tą sprawą, w sobotę policjanci zatrzymali kolejnego 20-latka. Podczas przeszukania jego mieszkania znaleźli prawie pół kilograma marihuany. Zabezpieczyli też telefon komórkowy o wartości 700 zł, który - jak się okazało - został wcześniej skradziony 10-letniemu chłopcu.
Ale to nie koniec sprawy.
- Tego samego dnia został zatrzymany następny 20-latek, przy którym policjanci znaleźli 8 gramów marihuany oraz 23-latak z trzema gramami narkotyku oraz nie swoimi dokumentami, prawem jazdy i dowodem osobistym.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty posiadania i sprzedaży znacznej ilości narkotyków, jeden z nich dodatkowo zarzut paserstwa. Teraz opolanie muszą się liczyć z karą nawet do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?