W tym miejscu wszyscy, którzy lubią kulinarne eksperymenty, spotykają się, integrują, gotują, poznają nowe smaki i zmieniają zwyczaje kulinarne na... zdrowe. Klub zaczął działać w październiku ubiegłego roku.- Na początku w spotkaniach uczestniczyły 3 panie, teraz jest to kilkanaście osób, a skład nie jest stały poszerza się i zmienia - mówi dyrektor Zbigniew Ziółko. MOK zainwestował w to niebanalne koło zainteresowań: kupili sprzęty, kuchenki i garnki, ponieważ KDS wzbudza coraz większe zainteresowanie. - Sama tematyka kulinarna, co jeść, jak jeść, jest na czasie - dodaje dyrektor.
A ponieważ dyrekcja ośrodka chce kuć żelazo póki gorące, są już po pierwszych rozmowach z lokalną telewizją i być może przygotują cykliczny program kulinarny.
- Chcemy zaproponować proste potrawy, takie, które każda gospodyni mieszkająca w naszym regionie, jest w stanie przyrządzić, zdobyć niezbędne do nich produkty. Ale mają to być interesujące, smaczne i zdrowe propozycje - zaznacza dyrektor. Apetyczne zapachy po takim spotkaniu unoszą się na korytarzach MOK-u jeszcze przez wiele godzin.
W każdy poniedziałek o 17.00 można tu przyjść, opowiedzieć o swoich doświadczeniach kulinarnych, poznać zwyczaje innych, posłuchać o zdrowej kuchni, wziąć udział we wspólnym gotowaniu i, co najprzyjemniejsze - w degustacji tego, co zostało przyrządzone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?