WSZiA. Uczelnia tworzy programy rozwoju dla opolskich przedsiębiorstw

siębiorstw w województwie opolskim”.

Choć brzmi skomplikowanie, to idea jest prosta - Naukowcy z Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji powołali zespół, który ma doradzać przedsiębiorstwom z Opolszczyzny.

Zobacz: Tegoroczny BOSS będzie wyjątkowy

Porady mogą dotyczyć marketingu, promocji czy wdrażania nowych technologii.

Pierwsze dziecko projektu to firma Artim, zajmująca się dystrybucją materiałów biurowych.

- Przeszła taką transformację, że z powodzeniem można ją nazwać najbardziej innowacyjną firmą Opolszczyzny - dr Witold Potwora z WSZiA.

- Kluczem do sukcesu było to, że firma zrozumiała, że nie ma co konkurować z potężnymi korporacjami, bo w tej bitwie jest się od razu skazana na porażkę. Lepiej znaleźć swoją niszę i tam się rozwijać. My wskazaliśmy im drogę, oni wykonali resztę roboty - podkreśla prorektor uczelni.

Kluczem do ekspansji Artimu było wykorzystanie nowoczesnych technologii.

Zobacz: Powiat strzelecki. Powstaje nietypowy biznes

- Firma zaczyna wdrażać nowoczesne systemy, powstaje tam wielkie centrum logistyczne. Udało im się jednocześnie obniżyć ceny usług i podnieść jakość obsługi klienta - tłumaczy dr Potwora.

- Oczywiście nie jest powiedziane, że innowacyjność będzie receptą na rozwój innych firm. Nasz zespół zajmuje się zmianą sposobów zarządzania zasobami ludzkimi, nową strategią promocyjną czy marketingiem - dodaje.

Zobacz: WSZIA. Uczelnia chce promować przedsiębiorczość akademicką

Podstawą sporządzenia indywidualnego planu rozwojowego dla danej firmy jest analiza jej sytuacji. Pracuje nad tym sztab z uczelni.

Do projektu można się jeszcze zgłaszać. Wystarczy skontaktować się z jego biurem przy ul. Czaplaka, numer telefonu 698 346 831. z

Opinia

Zbigniew Adamiszyn, prezes zarządu Artim Sp. z o.o. w Opolu:

- Takich projektów jak Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji powinno być więcej. Przedsiębiorstwa powinny współpracować z uczelniami. Wymieniać nie tylko doświadczenia czy dobre praktyki, ale przede wszystkim ludzi: studentów i pracowników, bo to oni są podstawą funkcjonowania każdej firmy. To, że tak się dzieje, oznacza, że wreszcie doganiamy Europę.