To wcale nie wizja przyszłości, ale w pełni automatyczny odkurzacz Electrolux Trilobite. Wyposażono go w stację ładowania, do której samodzielnie wraca, gdy baterie są na wyczerpaniu. Ma elektroniczny wyświetlacz, na którym użytkownik może wybrać jeden z trzech dostępnych programów sprzątania - odkurzanie normalne, szybkie i miejscowe. Kurz jest zbierany przez plastikowy wałek z gumowymi łopatkami i gromadzony w specjalnym pojemniku wielokrotnego użytku.
Urządzenie "widzi" na podobnej zasadzie jak nietoperz. Wykorzystuje do tego radar. Porusza się z maksymalną prędkością 0,4 metra na sekundę. Odkurzacz ma 35 centymetrów średnicy i 13 centymetrów wysokości. Zaraz po włączeniu najpierw kieruje się do najbliższej ściany, a potem przesuwa się wzdłuż wszystkich ścian w pomieszczeniu - skanuje je, by stworzyć sobie obraz pokoju. Faza ta trwa ok. 15 min. Normalne odkurzanie trwa od 10 do 60 minut w zależności od wielkości pokoju. Na czyszczenie pokoju o 20 m kw. potrzeba ok. 30 minut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?