W środę do Nadwórnej na Ukrainie wyjechał z Prudnika trzynasty już transport świątecznych darów. Artykuły spożywcze i środki czystości zbierali przez ostatnie tygodnie uczniowie ze szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich w gminie Prudnik oraz Biała.
- Zbiórka darów w tym roku wypadła bardzo dobrze, lepiej niż oczekiwaliśmy. Część rzeczy nie udało się nawet zmieścić do samochodu. Będą musiały poczekać na następny transport - powiedziała nam tuż przed wyruszeniem w drogę Wanda Jakimko z Klubu Kresowiaka, działającego przy Prudnickim Ośrodku Kultury. Od 2000 roku pani Wanda oraz prudnicki fotograf Walenty Steć organizują świąteczną akcję pomocy.
- Przygotowaliśmy paczki żywnościowe dla 50 osób - mówi Wanda Jakimko. - Nasi rodacy dostaną między innymi cukier, mąkę, kaszę, ryż, słodycze, makarony, konserwy mięsne. Poza tym rozdamy dzieciom mnóstwo słodyczy. Dostaliśmy między innymi 250 czekolad. Ksiądz z Moszczanki podarował pół tysiąca lizaków. Wieziemy też piękne maskotki dla dzieci, przybory szkolne, plecaki, książki dla dzieci z Pasiecznej, które uczą się języka polskiego.
Delegacja z Prudnika w piątek 6 grudnia odwiedzi tamtejszy dom dziecka, w którym przebywa około setki sierot. To już kolejna wizyta w tej placówce, która wcześniej też korzystała z pomocy z Prudnika. Tego samego dnia w kościele katolickim w Nadwórnej będzie spotkanie z parafianami, którzy mają polskie korzenie. Zaplanowana jest wizyta w szkole w miejscowości Pasieczna koło Nadwórnej oraz oficjalne spotkanie z merem Nadwórnej. Z delegacją, jako oficjalny przedstawiciel burmistrza, jedzie Alina Foryś z Urzędu Miejskiego w Prudniku. Ma rozmawiać o przyszłorocznych planach współpracy i wymiany. Urząd Miejski sfinansował koszty przejazdu i udostępnił busa.
Tegoroczny wyjazd z darami na Ukrainę ma wyjątkowy charakter ze względu na ostatnie wydarzenia polityczne w tym kraju.- Manifestacje w Kijowie nas nie przestraszyły - zapewnia Wanda Jakimko. - Mamy stały kontakt z naszymi przyjaciółmi w Nadwórnej. Informują nas, że w ich miejscowości jest spokojnie. Na Zachodniej Ukrainie, gdzie leży Nadwórna, większość mieszkańców opowiada się za stowarzyszeniem z Unią Europejską. Wiemy, że studenci oraz przedstawiciele lokalnych władz z Nadwórnej czy Pasiecznej wyjeżdżają do Kijowa, żeby uczestniczyć w prounijnych manifestacjach. Wiece poparcia były także organizowane we Lwowie i Stanisławowie.
Na prośbę mera Nadwórnej burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych oraz starostka Krnova Alena Kruszinova przygotowali swoje listy poparcia dla starań Ukrainy o integrację z krajami Unii Europejskiej. Krnów jest obok Prudnika miastem partnerskim Nadwórnej. Stosowna korespondencja pojechała na Ukrainę razem z darami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?