Za typowanie wyników meczów w internecie można trafić do więzienia

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Szacuje się, że nawet sto tysięcy Polaków obstawia wyniki meczów w internecie. Mało kto jednak wie, że typowanie na portalach zarejestrowanych za granicą to według prawa nielegalny hazard.
Szacuje się, że nawet sto tysięcy Polaków obstawia wyniki meczów w internecie. Mało kto jednak wie, że typowanie na portalach zarejestrowanych za granicą to według prawa nielegalny hazard.
Opolscy celnicy sprawdzają graczy, którzy obstawiają na nielegalnych portalach.

Pan Tomasz z Kędzierzyna-Koźla pasjonuje się piłkarską ligą hiszpańską. Od trzech lat obstawia mecze ukochanego Realu Madryt, często potrafi też przewidzieć wyniki Barcelony czy Valencii. - Kiedyś chodziłem do tradycyjnej kolektury, ale od dłuższego czasu gram w internecie - przyznaje. - Nie trzeba się ruszać z domu i chyba stawki mają lepsze...

Jego największa wygrana to 1700 zł. Często przegrywa, ale strata pieniędzy to jednak nic w porównaniu z konsekwencjami, jakie mu teraz grożą ze strony państwa. W Polsce są tylko cztery legalne portale dla graczy (Fortuna, STS, Milenium i Totolotek), więc większość - około 90 proc. - obstawia wyniki na platformach zarejestrowanych za granicą. Według prawa robią to nielegalnie, a do walki z nimi zaangażowano w szczególności izby celne w Szczecinie i Opolu.

- Uzyskaliśmy dotychczas informacje o ponad 24 tysiącach graczy, którzy brali udział w zagranicznych grach hazardowych - mówi mł. asp. Justyna Bioły-Kobylańska z Izby Celnej w Opolu.

Blisko 18 tys. graczy, którzy są teraz pod lupą celników, wygrało co najmniej 27 mln zł. - Wszczęliśmy ponad 1,1 tysiąca postępowań przygotowawczych w sprawach o przestępstwa skarbowe uczestnictwa w zagranicznych grach hazardowych dodaje Justyna Bioły-Kobylańska. - Kolejne postępowania będą podejmowane w pierwszej kolejności wobec osób uzyskujących najwyższe wygrane z nielegalnych gier i kontynuujących proceder.

Zapadły także pierwsze wyroki za uczestniczenie w nielegalnie urządzanych grach i zakładach. Sąd Rejonowy w Gryficach nałożył 3 tysiące złotych grzywny na mieszkańca Trzebiatowa, który obstawiał mecze w internecie. Ale najwyższa możliwa do zasądzenia kara to 3 lata więzienia!

Izba celna nie informuje, ilu ze wspomnianych 24 tysięcy sprawdzanych graczy to mieszkańcy Opolszczyzny. Natomiast ci, którzy wygrali pieniądze w nielegalnych zakładach w internecie i boją się teraz konsekwencji, mogą skorzystać z instytucji tzw. czynnego żalu. Trzeba napisać na siebie samego donos do IzbyCelnej w Opolu. W piśmie należy poinformować celników, gdzie i kiedy graliśmy, a także ile zarobiliśmy na obstawianiu meczów. Wszystkie wygrane, co do grosza, trzeba następnie zwrócić. Jeśli zrobimy to, zanim celnicy wpadną na nasz trop, wówczas unikamy jakichkolwiek konsekwencji. Poza oczywiście stratą pieniędzy zainwestowanych w wygraną...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska