Zabytki w powiecie kędzierzyński-kozielskim odzyskują blask

Tomasz Kapica
Tomasz Kapica
Patrycja i Artur Biernaccy prowadzą restaurację w przepięknie odremontowanym pałacu w Większycach.
Patrycja i Artur Biernaccy prowadzą restaurację w przepięknie odremontowanym pałacu w Większycach. Tomasz Kapica
Coraz więcej pałaców i zamków z terenu powiatu jest odbudowywanych. Tak stało się już z obiektami w Większycach i Grudyni, w kolejce czeka zrujnowany podczas wojny zabytek w PolskiejCerekwi.

Ruiny XVII-wiecznego zamku w Polskiej Cerekwi stoją przy drodze krajowej nr 45 z Opola do Raciborza. Zbudował go w 1617 roku Fryderyk von Oppersdorf, a przebudował w 1894 roku Erchard Matuszka. W 1945 roku spłonął, legenda głosi, że podpalił go ostatni właściciel, który wolał zniszczyć obiekt, niż oddać w ręce żołnierzy Armii Czerwonej. O tego czasu zamek jest w ruinie. Władze gminy zamierzają go wyremontować, szacuje się, że może to kosztować nawet 20 milionów złotych. Mają zostać odnowione elewację, odbudowany strop i wnętrze zamku, a także wstawione okna.

- Jesteśmy na ostatnim etapie przygotowywania dokumentacji projektowej - wyjaśnia Ireneusz Smal, specjalista ds. inwestycji w Urzędzie Gminy w PolskiejCerekwi. Urzędnicy zapewniają, że prace zabezpieczające obiekt przed dalszą dewastacją rozpoczną się jeszcze w tym miesiącu. Kilka miesięcy później ruszy remont. Pierwsza kondygnacja zamku, w której gmina urządzi centrum kulturalne, będzie gotowa do listopada.

Końca dobiegają z kolei prace przy renowacji pałacu w Grudyni Wielkiej (gm. Pawłowiczki). Przebudowuje go firma Adam Bukaczewski A&B Consulting. Neogotycki pałac postawiła w latach 1858-59 rodzina von Reibnitz. Budynek usytuowano jest malowniczo, na wzniesieniu górującym nad resztą miejscowości i folwarkiem. Po 1989 roku został on bardzo zaniedbany.

Projekt odbudowy obiektu realizowany w Grudyni Wielkiej otrzymał dotację Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Kwotę inwestycji oszacowano na prawie pięć milionów złotych. W pałacu będzie hotel na ponad 50 miejsc, sale do imprez okolicznościowych. - Ruszamy na przełomie stycznia i lutego - mówi Adam Bukaczewski, który zaangażował się w projekt.

Jeden z najpiękniejszych już odbudowanych pałaców stoi w Większycach (gm. Reńska Wieś), tuż przy drodze z Koźla. Wybudował go 1871 roku bogaty niemiecki Żyd Ernst Heymann, który mieszkał w nim razem z żoną. Heymann był radcą i bankierem, stąd nie szczędził pieniędzy na swoją rezydencję. Dodatkową ozdobą okazałej neogotyckiej budowli jest sporej wielkości park, którego powierzchnia wynosi aż 22 hektary. Jest to jeden z niewielu pałaców, który nie został zniszczony w czasie drugiej wojny światowej.

W 1946 roku urządzono w nim Uniwersytet Ludowy, jeden z dwóch na Opolszczyźnie. Obecnie jest on w rękach prywatnych. Prace remontowe ruszyły tam w 2008 roku. Wcześnie nabył go Roman Biernacki, przedsiębiorca ze Śląska.

- Był przemoczony, miał dziurawy dach, na podłogach leżało linoleum - opowiada biznesmen.

Obiekt z 1871 roku zauroczył go jednak na tyle, że postanowił przywrócić mu dawny blask. Szczególnie że pierwszy właściciel był tak bogatym człowiekiem, że chciał jedną z podłóg wyłożyć złotymi monetami (ostatecznie mu na to nie pozwolono). Remont trwał 8 lat, jego ozdobą są teraz pięknie wykończone ściany.

- Nad jedną z sal malarz pracował cały rok - opowiadają Patrycja i Artur Biernaccy, którzy niedawno otwarli tutaj restaurację.

Na tle odzyskujących dawny blask zabytków fatalnie wygląda kozielskie podzamcze. Obiekt jest w kiepskim stanie technicznym.Szacuje się, że remont może kosztować od 30 do nawet 50 milionów złotych. To wydatek nie do udźwignięcia dla władz miasta, dlatego te szukają prywatnego inwestora, który mógłby wyłożyć pieniądze na ten cel.

W podzamczu miałoby powstać Międzynarodowe Centrum Kultury, które mieściłoby m.in. muzeum, restaurację i pokoje noclegowe. Rewitalizacja byłaby połączona z rekonstrukcją renesansowej wieży obronnej i murów obronnych oraz zagospodarowaniem dziedzińca. Wkładem samorządu ma być nieruchomość, projekt budowlany i pozwolenie na budowę, partner prywatny miałby sfinansować i przeprowadzić roboty budowlane a także utrzymywać wybudowaną infrastrukturę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska