Przedstawiciele Solidarmności i OPZZ z ZAK pojechali dziś (17 listopada) do Kazimierza Dolnego na spotkanie sekretariatów przemysłu chemicznego obu związków, na którym ma zostać ustalona strategia działania w kwestii prywatyzacji zakładów wielkiej syntezy chemicznej.
Zobacz: ZAK oddala się od GPW
- To jedno z szeregu działań jakie ostatnio podjęliśmy - informuje Krzysdztof Skrzypczak, szef komisji zakładowej "S" w kędzierzyńskiej firmie. - Niepokoi nas, że Nafta Polska, formalny qłasciciel ZAK, zapowiada iż w umowie prywatyzacyjnej nie znajdzie się ani pakiet inwestycyjny, ani socjalny. Tłumaczy nam sie to faktem, że takie zapisy mogłyby naruszać europejskie przepisy o zakazie pomocy publicznej.
Związkowcy nie zgadzają się z takim stanowiskeim i zwracają uwagę, że gwaranckje socjalne oraz inwestycyjne znalazły się w wielu umowach prywatyzacyjnych, w tym zaqwieranych w ostatnich miesiącach i wówczas nikt nie wyrażał obaw, że może to naruszac prawo.
Zobacz: Kto kupi Zakłady Azotowe Kędzierzyn?
Związkowcy w imieniu załogi ZAK domagają się od premiera wyjasnień w tej sprawie, a także przekonują do innej ściezki prywatyzacji, niż wybór inwestora strategicznego w drodze negocjacji prowadzonych przez Naftę Polską. Chcą także, by rząd przełożył termin wypłaty grudniuowej transzy dywidendy od zysku ZAK na prtzyszły rok.
- Według analiz ekspertów będzie on dla przemysłu nawozowego lepszy niż obecny - mówi Krzysztof Skrzypczak. - Jeśli dywidenda miałaby byc wypłacana w grudniu, zarząd ZAK musiałby wziąć na ten cel kredyt, a to nie jest w interesie spółki.
Jakiej formy prywatyzacji domagają się związkowcy i którzy z polityków ujęli się za nimi** - czytaj w środę, 20 listopada w papierowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?