ZAKSA zmierzy się na wyjeździe z Delectą Bydgoszcz

fot. Jerzy Stemplewski
Pięć lat temu Waldemar Wspaniały pożegnał się z Kędzierzynem.
Pięć lat temu Waldemar Wspaniały pożegnał się z Kędzierzynem. fot. Jerzy Stemplewski
Odkąd Waldemar Wspaniały, były szkoleniowiec kędzierzynian, objął Delectę Bydgoszcz, ta już nie przegrywa bez walki. Dziś (12 stycznia) podejmuje ZAKSĘ.

Faworytem spotkania zamykającego 12. kolejkę ekstraklasy są siatkarze z Kędzierzyna-Koźla. To wiceliderzy tabeli (jeśli wygrają za 3 pkt, to wrócą na pozycję lidera), zwyciężyli dotąd w 10 meczach i mają 27 pkt. Delecta zajmuję 8. miejsce, wygrała tylko 2 mecze, gromadząc 7 pkt.

- Wszyscy dookoła mówią, że powinniśmy dać sobie radę w Bydgoszczy, ale ja tonuje te nastroje - mówi Krzysztof Stelmach, trener ZAKSY. -Delecta w dwóch ostatnich meczach napsuła krwi faworytom. Najpierw wygrała 3:2 z Jastrzębiem, potem urwała punkt Resovii. Dlatego to będzie trudny mecz i zdajemy sobie z tego sprawę.

Już w I rundzie Delecta, jeszcze pod wodzą Rastislava Chudika, zaprezentowała się w Kędzierzynie bardzo dobrze. Wprawdzie przegrała 1:3, ale gospodarze mocno się męczyli. W trakcie rozgrywek w bydgoskiej ekipie nastąpiło kilka zmian. Doszedł środkowy Marcin Nowak, który w poprzednim sezonie bronił barw ZAKSY, a Chudika zastąpił Waldemar Wspaniały.
Były selekcjoner kadry narodowej i współautor największych sukcesów Mostos-talu, tchnął w bydgoszczan ducha walki. Delecta wciąż plasuje się w dolnych rejonach tabeli, ale dwa ostatnie występy budzą szacunek. W ekipie Delecty dobre noty zbierają inni ekskędzierzynianie: Martin Sopko, słynący z mocnej zagrywki i rozgrywający Piotr Lipiński.

- Pojedynek z ZAKSĄ jest dla mnie bardzo ważny, gdyż razem z Piotrkiem Lipińskim w tym zespole pracowaliśmy kilka lat i odnieśliśmy sukcesy - przypomina Wspaniały. - Będziemy chcieli podejść do tego ambicjonalnie, dlatego zapowiada się niezwykle ciekawe widowisko. W Kędzierzynie zostawiłem wielu fantastycznych przyjaciół i znakomitych współpracowników w klubie. Bardzo mi zależy na zwycięstwie nad ZAKSĄ. Ta chęć nie wynika z jakichkolwiek urazów, tylko ze sportowej ambicji. ZAKSA gra bardzo dobrze w tym sezonie. O tym zespole można mówić tylko dobrze. Wygrana przyniesie mi dodatkową satysfakcję.

- To nie będzie łatwy mecz, ale mamy swoje cele - podkreśla Stelmach. - Jedziemy po to, by jak najlepiej sprzedać naszą pracę, jaką wykonaliśmy w ostatnim tygodniu. Chcemy zdobyć trzy punkty, a najlepiej gdybyśmy jeszcze pokazali fajną siatkówkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska