Był to bal inny niż większość zabaw, jakich w karnawale wiele: jego celem była nie tylko rozrywka, ale przede wszystkim integracja rodzin. Zorganizowała go społeczna wspólnota działająca przy parafii Świętego Mikołaja:
Każde dziecko ma bal przebierańców w szkole czy przedszkolu, czasem organizują też takie imprezy zakłady pracy, ale tam dzieci bawią się same ze sobą, a my chcieliśmy, aby mogły zrobić to z mamą i tatą - tłumaczyła Elżbieta Szwed, jedna z organizatorek balu. - Tego potrzebują i dzieci, i rodzice, którzy w codziennym nawale obowiązków coraz rzadziej ze sobą przebywają i tracą kontakt.
Podczas sobotniej imprezy były tańce, śpiewy, wzajemne pocieranie się nosami, były konkursy, w których trzeba było wykazać się dobrą znajomością upodobań i zwyczajów członków rodziny (pytano np., jaka jest ulubiona zupa taty). Był też słodki poczęstunek i paczki od Pani Zimy, która zjawiła się na balu jako gość honorowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?