Zatrute słodycze trafiły na Opolszczyznę

- Zanim nasi pracownicy dotarli do tych sklepów na kontrolę, personel sam wycofał zakwestionowane słodycze ze sprzedaży, po komunikacie Głównego Inspektora Sanitarnego ostrzegającego przed ich spożyciem - mówi Małgorzata Gudełajtis, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu. - Łącznie w tych trzech sklepach było 39 opakowań wafli i 31 opakowań rurek.

Chodzi konkretnie o wyroby firmy “Magnolia" z Lubska, które GIS nakazał - 19 stycznia - natychmiast wycofać ze sklepów, po tym, gdy okazało się, że do ich wyrobu użyto mleka w proszku, zanieczyszczonego nieznaną substancją. Na razie pojawiły się doniesienia, że mogła to być trutka na szczury, chociaż nikt jeszcze tego nie potwierdził.

Dostawcą mleka w proszku była OSM “Rokitnianka" ze Szczekocin. Nie wiadomo, czy mleko zostało skażone tajemniczą substancją przez przypadek, czy też zrobił to ktoś celowo.

- Na podstawie informacji, które posiadamy, w żadnym sklepie na Opolszczyźnie nie powinno już być zakwestionowanych produktów - podkreśla Małgorzata Gudełajtis. - Nie można jednak wykluczyć, że niektórzy Opolanie mają w domu wafle czy rurki z “Magnolii". Mogli je kupić wcześniej lub np. dostać w paczce z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Warto to sprawdzić i absolutnie tych słodyczy nie jeść.

Zakaz spożywania dotyczy wyrobów firmy “Magnolia", wyprodukowanych po 22 listopada 2012 r. To m.in. rurki waflowe Stilla Dolce Cocoa Rolls z czekolady mlecznej, rurki waflowe suche, wafle kakaowe w czekoladzie naturalnej, wafle z kremem waniliowym, wafle mleczne "Poesia Milk Cream", wafle z kremem waniliowym Wiener Eiswaffel oraz wafle Max w czekoladzie mlecznej.

Termin ważności tych wyrobów sięga 2013 r., a nawet końca 2014. Ważne są również numery partii, z jakich pochodzą. Szczegółowe informacje na ten temat znajdują się na stronach internetowych Głównego Inspektoratu Sanitarnego oraz wojewódzkiego sanepidu w Opolu. Można też pytać o szczegóły w powiatowym sanepidzie na swoim terenie.

- Oprócz sklepów skontrolowaliśmy też listy dostawców towarów spożywczych na Opolszczyznę - dodaje rzecznik sanepidu. - “Magnolia" już na nich nie figuruje.