O tym, że Zbigniew Gorczyński nie jest już prezesem Neapco w Praszce, poinformował pracowników w Praszce Christof Traidl, szef europejskiej grupy (Chief Executive Officer) tego amerykańskiego holdingu.
Informacje są sprzeczne.
- Traidl poinformował, że Zbigniew Gorczyński wybrał inną drogę kariery, ale dowiedzieliśmy się, że to nie on złożył wypowiedzenie, tylko go zwolniono - mówią pracownicy Neapco. - Nawet nie było pożegnania z prezesem, co było tradycją od lat siedemdziesiątych, kiedy zakład istniał jeszcze jako Polmo.
Sam Zbigniew Gorczyński nie odbiera telefonu.
Z naszych informacji wynika, że wcześniej zwolniony został także Paweł Wdowicki, dyrektor finansowy Neapco w Praszce.
Pracownicy Neapco obawiają się, że zwolnienie prezesa może być początkiem dużych zmian w firmie, cięć i zwolnień.
Tymczasem Neapco jest nazywane żywicielką Praszki. Pracuje tutaj prawie 800 ludzi. Praszka liczy 8,5 tys. mieszkańców
- Informacja o zwolnieniu Gorczyńskiego jest zaskakująca, ponieważ ostatnie miesiące to wręcz okres prosperity Neapco.
- Zbigniew Gorczyński był bardzo ceniony w koncernie, w 2011 roku dostał nawet awans, był w zarządzie firmy.
- W 2012 roku Gorczyński był nominowany do Złotej Spinki NTO jako "skuteczny biznesmen i człowiek o wielkiej społecznej wrażliwości".
- Kiedy zaczynał rządzić fabryką w Praszce, w firmie dochodziło do strajków, głodówek (głodujących odwiedził wtedy w Praszce ówczesny poseł PO, a dzisiejszy prezydent Bronisław Komorowski).
Po kilku latach administrowania fabryką przez Gorczyńskiego związkowcy nie ogłaszali już strajków, tylko pisali wnioski o nagrodzenie prezesa.
Czytaj więcej w sobotę (9 lutego) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej" lub kup e-wydanie NTO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?