Zdobyli tytuł mistrzów świata w salsie

Redakcja
Nasi mistrzowie świata, czyli Judyta Pakulska, Estera Horodyska, Rafał Artymiak, Natalia Kawa i Marta Wójcik. Za nim stoją współtwórcy sukcesu, czyli instruktorzy Anna Tarka i Tomasz Nawrocki.
Nasi mistrzowie świata, czyli Judyta Pakulska, Estera Horodyska, Rafał Artymiak, Natalia Kawa i Marta Wójcik. Za nim stoją współtwórcy sukcesu, czyli instruktorzy Anna Tarka i Tomasz Nawrocki. fot. Archiwum zespołu
Dzieci zdobyły tytuł w miniony weekend na zawodach w austriackim Nauders.

- Nie spodziewaliśmy się, że nam tak dobrze pójdzie i że przywieziemy złoto - mówi dziesięcioletnia Judyta Pakulska. - Kiedy ogłosili, że to my jesteśmy najlepsi, radości nie było końca.

Judyta jest jednym z pięciu członków miniformacji, która na mistrzostwach świata w tańcu i międzynarodowym festiwalu salsy wywalczyła złoty medal. Zawody odbyły się w miniony weekend w Nauders w Austrii. Wystartowały w nich najlepsze zespoły z całego świata.

Opolszczyznę reprezentowali członkowie szkoły Salsa Loca działającej w Opolu i Głubczycach.
- Dzieci z Głubczyc pokazały układ miniformacji, czyli choreografię przygotowaną dla pięciu osób - tłumaczy Tomasz Nawrocki, szef grupy. - Ciężko nad nią pracowaliśmy, ale jak widać, warto było.
Dzieci tańczą dopiero od roku, ale za to bardzo intensywnie. Na próby do Miejskiego Ośrodka Kultury przychodzą dwa razy w tygodniu i ćwiczą po kilka godzin. Mają zajęcia nie tylko z salsy.
- Ćwiczymy również rozciąganie według technik stosowanych przez akrobatów - mówi instruktor. - To bardzo ważne w salsie, żeby ciało było giętkie i sprawne. Chcemy, żeby nasi tancerze byli wszechstronnie przygotowani.

Może właśnie dlatego dzieci z Głubczyc nie miały sobie równych. Przed wyjściem na scenę trema wprawdzie była, ale...
- Nasz instruktor cały czas nam powtarzał, żebyśmy tańczyli tak, jakbyśmy już wygrali - opowiada Judyta. - I tak też robiliśmy. Nawet jak się ktoś pomylił, to jurorzy tej pomyłki nie zauważyli.

Złoty medal dla miniformacji to nie jedyny sukces głubczyckiej grupy. Świetnie poradziła sobie również para Rafał Artymiak i Natalia Kawa. W swojej kategorii wywalczyła ona brązowy medal.

- Z tych wszystkich medali cieszą się też nasi rodzice, a trener jest z nas dumny - uśmiecha się Judyta.
Za kilka dni dzieci wyjeżdżają na taneczny obóz, a od września wznawiają treningi.
- Przed nami kolejne miesiące ciężkiej pracy. Następny sezon też zakończymy ze złotym medalem - obiecuje trener.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska