Zdzieszowice. Ludzie czy drzewa - kto jest ważniejszy?

Beata Szczerbaniewicz
- Drzewa wchodzą na jezdnię i jak widać - są poobijane przez samochody - demonstruje Witold Lika.
- Drzewa wchodzą na jezdnię i jak widać - są poobijane przez samochody - demonstruje Witold Lika.
Mieszkańcy ulicy Chrobrego od lat walczą z urzędnikami o wycinkę lip i robinii, które utrudniają im życie i są niebezpieczne.

Drzewa rosną wzdłuż całej głównej ulicy. Są częściowo spróchniałe i co widać gołym okiem - rosną zbyt blisko drogi, Niektóre - częściowo wręcz na drodze!

- To droga wojewódzka, powinna spełniać parametry szerokości, a u nas krawężniki są poprzerywane bo drzewa wchodzą w drogę - pokazuje Witold Lika. - Przy ziemi jest i tak szerzej, dwa metry wyżej ciężarówki obijają się o pnie! Żeby się zmieścić muszą zjechać na środek jezdni!

- Ciągle ktoś zahacza o drzewo, samochody rwą plandeki, raz zrzuciło z tira całą kabinę - dodaje Józef Labisz. - A do tego jeszcze te spadające gałęzie! Mi taka wybiła okno w domu!

Ludzie pomstują także dlatego, że korzenie nie raz uszkodziły sieć kanalizacyjną i wodociągową. Lipy i robinie zasłaniają też kierowcom widok na skrzyżowaniach i na wyjazdach z posesji.
Petycje w sprawie wycinki mieszkańcy składają od lat. W 2008 starostwo poprzycinało gałęzie, ale w opinii przeciwników drzew, nic to nie zmieniło. Rok temu Powiatowy Zarząd Dróg tłumaczył, że nie ma pieniędzy. Ostatecznie w maju wyznaczono do wycinki 38 sztuk. Przygotowania zablokowała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska argumentując, że jest to okres lęgowy ptaków.

- Zmieniliśmy termin wycinki na wrzesień, ale dyrekcja znalazła nowy powód odmowy: brak informacji na temat gatunków chronionych - relacjonuje Brygida Labisz. - Zwróciliśmy się do gminy o ponowną ekspertyzę, ale mam wrażenie, że urzędnicy tylko ciągle szukają pretekstów, by nie dać nam zgody!

- Nic podobnego - zaprzecza Alicja Majewska, dyrektor RDOŚ.- Zostaliśmy powołani, aby pilnować przepisów w zakresie ochrony środowiska i to robimy. Nawet jeśli ekspertyza wykaże gatunki chronione, nie jest powiedziane, że decyzja będzie odmowna: zależy jakie to będą to gatunki ptaków i ile. Wniosek był niekompletny. Jak zostanie złożony ponownie, to go rozpatrzymy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska