Ziemiełowice. Na wysypisku lada dzień ruszy kabina do odzyskiwania surowców wtórnych

Jarosław Staśkiewicz [email protected] 77 44 43 425
Z tej góry śmieci nasi pracownicy będą wyciągali surowce wtórne - opisuje Mieczysław Rudnicki. (fot. Jarosław Staśkiewicz)
Z tej góry śmieci nasi pracownicy będą wyciągali surowce wtórne - opisuje Mieczysław Rudnicki. (fot. Jarosław Staśkiewicz)
W Namysłowie pojemniki i worki do sortowania są w użyciu od lat, ale połowa plastikowych butelek, szklanych słoików i metalowych puszek i tak trafia do ogólnych kontenerów na śmieci.

Dlatego gminnej spółce Ekowod, która prowadzi wysypisko odpadów, nie pozostaje nic innego, jak unowocześnianie dzielenia śmieci i wydobywania z nich surowców wtórnych.

Zobacz: Opole. Cementownia Odra chce przekonać Opolan do pomysłu spalania śmieci

- Pierwsza stacja sortowania zaczęła działać w 2008 roku i dzięki niej odzyskujemy frakcję drobną - tłumaczy Mieczysław Rudnicki, kierownik składowiska.

Frakcja drobna to nic innego jak znajdująca się w śmieciach ziemia, popiół czy inne odpady w postaci drobinek, które przelatują przez wielkie sito. Czasem stanowią one nawet 40 procent zawartości naszego kubła.

Ale to wciąż mało - gdy pozostałe po przesiewie śmieci lądują na placu gminnego wysypiska bez przerwy rozlega się dźwięk tłuczonych butelek i słoików. Dlatego w tym roku gmina Namysłów zdecydowała się na zakup kabiny sortowniczej.

- Wewnątrz są cztery stanowiska, na których będą pracowały osoby wyciągające z poruszających się po taśmie śmieci szkło, plastikowe butelki czy puszki - mówi Rudnicki. - W ten sposób chcemy odzyskiwać co najmniej 10 procent odpadów.

Zobacz: Nowa Wieś Królewska. Mieszkańcy nie chcą sortowni śmieci!

Te wyliczenia są ważne, bo surowce wtórne można sprzedać, a pozostałe śmieci trafiają na wysypiska. Te zajmują coraz większe obszary i są coraz kosztowniejsze.

Do sortowania zachęca państwo, które drastycznie podnosi opłaty za nieposortowane odpady składane na gminnych wysypiskach. A gmina robi to samo wprowadzając w szkołach ekologiczne programy.

- Bo nic nie zastąpi odzysku u źródła, czyli w naszym domach - dodaje szef składowiska. - Te sortownie to tylko uzupełnienie tego, co powinni robić mieszkańcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska