Złoty pociąg "stoi w wąwozie i jest zasypany"

x-news/TVN Uwaga
Domniemane miejsce, w którym hitlerowcy ukryli pociąg pancerny w 1945 roku, znajduje się na 65. kilometrze trasy kolejowej z Wrocławia do Wałbrzycha.
Domniemane miejsce, w którym hitlerowcy ukryli pociąg pancerny w 1945 roku, znajduje się na 65. kilometrze trasy kolejowej z Wrocławia do Wałbrzycha. Dariusz Gdesz
- Pociąg jest w wąwozie i jest zasypany. Osiem metrów nakładu jest na niego nasypane i czeka. Powinien mieć około 100 metrów – powiedział Piotr Koper, badacz, który twierdzi, że wraz z Andreasem Richterem znalazł pociąg pancerny z czasów II wojny światowej.

Sprawa nabrała rozgłosu, kiedy w połowie sierpnia Piotr Koper i Andreas Richter za pośrednictwem kancelarii prawnej zgłosili swoje znalezisko do Starostwa Powiatowego w Wałbrzychu, domagając się 10 procent znaleźnego.

- Nie przypuszczam, żeby tam było jakieś złoto. My przypuszczamy, że tam są prototypy broni i dlatego został zasypany. Nasza wiarygodność nie zostanie podważona, bo jesteśmy pewni, że pociąg stoi - powiedział Piotr Koper.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska