Jeden ze sprawców.
(fot. fot. policja)
Do zdarzenia doszło w poniedziałkową noc. Policja dostała anonimowy telefon o palącym się samochodzie osobowym na ulicy Stawowej w Strzelcach Opolskich. Świadek informował, że widział na miejscu trzy osoby.
Policjanci pojechali na miejsce i zatrzymali trzech znanych im młodych mężczyzn w wieku 20, 21 i 22 lata. Dwóch z nich było pod wpływem alkoholu.
Jak ustalili mundurowi, cała trójka wracała ze stacji paliw do swoich domów. W pewnym momencie postanowili zniszczyć szybę jednego z marketów.
Gdy to się nie udało wybili szyby w zaparkowanym w pobliżu aucie.
Ukradli z niego... maskotkę i dwie choinki zapachowe po czym podpalili auto i uciekli.
Poza tym 20-latek zadzwonił do straży pożarnej i na policję informując o palącym się samochodzie. W ukryciu cała trójka obserwowała akcję gaśniczą.
Właściciel samochodu wycenił straty na 600 złotych, natomiast koszt zniszczonej szyby w sklepie to 1000 złotych.
Mężczyźni byli wcześniej karani. Jako osoby nieletnie przebywali w placówkach opiekuńczo-wychowawczych.
Cała trójka usłyszała zarzuty kradzieży z włamaniem oraz uszkodzenia mienia do których się przyznali.
Grozi im za to do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?