Zofia Nikodemiak cały czas pomaga. Część emerytury oddaje biednym

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
- Miałam już skończyć z pomaganiem, ale nie skończyłam, ponieważ ciągle dostaję wiele listów z błaganiem o pomoc - mówi 81-letnia Zofia Nikodemiak. - Listy z podziękowaniami dostaję rzadko, ale trudno, nie pomagam dla podziękowań.
- Miałam już skończyć z pomaganiem, ale nie skończyłam, ponieważ ciągle dostaję wiele listów z błaganiem o pomoc - mówi 81-letnia Zofia Nikodemiak. - Listy z podziękowaniami dostaję rzadko, ale trudno, nie pomagam dla podziękowań. Mirosław Dragon
81-letnia schorowana emerytka z Olesna otacza opieką powodzian i rodziny z chorymi dziećmi.

Za swoją działalność charytatywną Zofia i Franciszek Nikodemiakowie byli nominowani do Złotej Spinki "NTO i nagrodzeni Różą Olesna.

Pan Franciszek zmarł cztery lata temu, ale 81-letnia pani Zofia do dzisiaj pomaga potrzebującym, co miesiąc przeznaczając część swojej skromnej emerytury na paczki i zasiłki pieniężne.

- Miałam już z tym skończyć, bo mnie też strasznie biorą już choroby, walczyłam z chorobą nowotworową, ale ciągle dostaję listy z prośbą o pomoc. Tyle jest ludzi, którzy wymagają pomocy - mówi pani Zofia.

Od 1997 roku emerytka z Olesna pomaga powodzianom z Sokolnik na Podkarpaciu. Mimo że od powodzi minęły prawie dwie dekady, nadal wysyła regularnie paczki pięciu najbiedniejszym rodzinom.

Niedawno wysłała paczkę z ubraniami do mniejszości polskiej w Rumunii.

Wspomaga rodzinę wielodzietną z Kluczborka, która wychowuje 11 dzieci.
- Dostałam też kontakt do mieszkanki Kluczborka, która choruje na raka i samotnie wychowuje troje dzieci. Przecież takim osobie trzeba pomóc! - mówi Zofia Nikodemiak.

Zawsze kiedy dowiaduje się o takim nieszczęściu, robi to samo: sprawdza, ile jeszcze zostało jej z emerytury, po czym wysyła pieniądze lub paczkę, żeby pomóc w niedoli.

Znajomi nazywają ją żartobliwie Oleską Akcją Humanitarną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska