13. rocznica Katastrofy Smoleńskiej w Opolu. "To była wiadomość tak tragiczna, że aż niewiarygodna"

Krzysztof Marcinkiewicz
Krzysztof Marcinkiewicz
Uczestnicy uroczystości w Opolu wspominali ofiary katastrofy smoleńskiej sprzed 13 lat.
Uczestnicy uroczystości w Opolu wspominali ofiary katastrofy smoleńskiej sprzed 13 lat. Krzysztof Marcinkiewicz
Uczestnicy uroczystości rocznicowych w Opolu uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej. 13 lat temu śmierć poniosło 96 najważniejszych osób w państwie, które leciały na obchody zbrodni katyńskiej.

Uroczystość w Opolu rozpoczęła się od mszy św. w kościele oo. Franciszkanów. Następnie jej uczestnicy przemaszerowali pod pomnik „Wolność i Niezawisłość” na placu Wolności. Tam odbyła się główna część uroczystości, w której wzięli udział kombatanci, przedstawiciele służb mundurowych, poczty sztandarowe i młodzież. Były przemówienia, apel pamięci i salwa honorowa. Uczestnicy złożyli również kwiaty pod pomnikiem.

Podczas uroczystości wojewoda opolski Sławomir Kłosowski odczytał list od premiera Mateusza Morawieckiego.

- Ta największa tragedia powojennej Polski, mimo upływu lat, do dzisiaj budzi sprzeciw i żal. Zginął prezydent Rzeczypospolitej, zginęli wybitni przedstawiciele naszego narodu. Nasi przywódcy i postaci życia publicznego. To wydarzenie dotkliwie poruszyło całe społeczeństwo i pozostawiło niezabliźnione rany. Trudno opisać, jak wielki miało wpływ na naszą historię. Do dzisiaj zmagamy się z jego skutkami i jestem pewien, że konsekwencje będziemy odczuwać jeszcze przez lata. Mimo bólu, chcemy zachować to co cenne, słowa, myśli i dzieła tych, którzy odeszli – pisał premier w liście.

Z kolei zdaniem szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Jana Józefa Kasprzyka, wspólna pamięć zawsze jednoczyła pokolenia Polaków.

- Łącząc się w cierpieniu z rodzinami ofiar, mamy świadomość, że w pełni zasłużyli na naszą pamięć i wdzięczność za to, co uczynili za życia dla Polski i narodu polskiego – przekazał w liście do uczestników uroczystości.

Przemysław Zych, wiceprezydent Opola przypomniał, że tragedia z 10 kwietnia 2010 roku połączyła na moment wszystkich Polaków.

- Polskę obiegła wiadomość tak tragiczna, że wydawała się niewiarygodna. Ale to zdarzyło się naprawdę. Rozbił się rządowy tupolew lecący na uroczystości zbrodni katyńskiej. Nigdy wcześniej nie spotkaliśmy się z katastrofą tak brzemienną w skutki polityczne, jak i państwowe – mówił.

Podczas katastrofy smoleńskiej sprzed 13 lat zginęło 96 najważniejszych osób w państwie, na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego małżonką. Śmierć poniósł również ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, czy 18 parlamentarzystów ze wszystkich partii politycznych. Na pokładzie byli także dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych. Polska delegacja wybierała się na obchody jubileuszowej 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska