2 liga koszykarzy. Dwa zespoły - dwa zwycięstwa

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Bartosz Koszela (Weegree AZS Politechnika Opole).
Bartosz Koszela (Weegree AZS Politechnika Opole). Sławomir Jakubowski
To była udana kolejka dla naszych drużyn. MKS Otmuchów wygrał niezwykle ważny mecz w Kaliszu, a zespół z Opola zwyciężył w Przemyślu.

Mocno musieli się napracować zawodnicy Weegree AZS-u Politechniki Opole, by pokonać akademików z Przemyśla. Do przerwy goście prowadzili 37:29, ale w fatalnej dla siebie trzeciej kwarcie nie tylko stracili przewagę, ale też pozwolili rywalom wyjść na prowadzenie. Ostatnia część regulaminowego czasu gry, a także pierwsza dogrywka przyniosła dużo emocji. Do drugiej dogrywki doprowadził celną „trójką” najlepszy w szeregach opolan Wojciech Leszczyński. Druga dogrywka w pełni już należała do opolan, a ostatnie punkty w meczu zdobył efektownym „wsadem” Leszczyński.

AZS Przemyśl - Weegree AZS Politechnika Opole 69:79 po dwóch dogrywkach (23:25, 6:12, 19:7, 14:18 dogr. 7:7, 0:10)

AZS O.: Chmielarz 10 (2x3), Orębski 3 (1x3), Leszczyński 25 (2x3), Koszela 15, Cichoń 11 (1x3) - Ri­chter 5 (1x3), Sawicki, Pawłowski 4, P. Suda 2, Nowak 4, Wierzbicki. Trener Jędrzej Suda.

W tabeli grupy C 2 ligi opolanie po 11 rozegranych meczach mają na koncie 17 punktów i w gronie 13 drużyn zajmują 5. lokatę.

MKS Otmuchów odniósł zwycięstwo na wagę złota w Kaliszu. Zdobyte dwa punkty są tym cenniejsze, że rywale też zajmują miejsce w dole tabeli. Zwycięstwo może mieć bardzo duże znaczenie w walce o unik­nięcie gry w play outach, w któ­rych wystąpią dwa najsłabsze zespoły po fazie zasadniczej. Pozostałe będą pewne utrzymania.
Spotkanie w Kaliszu było bardzo wyrównane. Prowadzenie przechodziło raz na jedną raz na drugą stronę. Zaczęło się od 5:0 dla gospodarzy. W 8. min było 17:19, w 18. min przewaga kaliszan była już duża (43:34), ale w 25. min było 54:48 dla MKS-u. Na 80 sekund przed końcem meczu gospodarze prowadzili 76:73, ale punkty dla gości zdobywali Szymon Kucia, Patryk Garwol i losy rywalizacji znów się odwróciły. Wynik ustalił Garwol wykorzystując jeden z dwóch rzutów wolnych na 14 sekund przed końcem. Kaliszanie już nie odpowiedzieli skuteczną akcją. W drużynie z Otmu­cho­wa na wyróżnienie zasługuje Artur Barycza. Zdobył 23 punk­ty i miał 11 zbiórek.

KKS Kalisz - MKS Otmuchów 76:78 (21:23, 22:17, 18:22, 15:16)
MKS: Gnatowicz 4, Garwol 11 (1x3), Kucia 16 (2x3), Kucharski 4, Barycza 23 (1x3) - Kłuś 3 (1x3), Chorostecki 17, Pieszyński. Trener Marcin Łakis.

W tabeli grupy D 2 ligi otmuchowianie po 11 rozegranych meczach mają na koncie 14 punktów i w gronie 13 drużyn zajmują 10. lokatę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska